Podopieczni Piotra Krzemienia-Zimanda przegrali tydzień temu w Halinowie z tamtejszym Ślimakiem 0:2, tracąc bramki w 71. i 90. minutach gry.
Dzisiaj rano przy Sportowej rywalem Wilgi II była Perła Złotokłos. Wicelider tabeli przewagę udokumentował dwoma golami strzelonymi w 27. i 35. minutach. Po przerwie gospodarze ruszyli odważnie do odrabiania strat, jednak szybko nadziali się na kontrę, która w 49. minucie oznaczał już trzybramkową stratę. 180 sekund później w polu karnym Perły faulowany był Mateusz Szwed, a skutecznym egzekutorem „11” był Paweł Pyra. Niestety dla miejscowych końcówka należała do przyjezdnych. Dwie szybkie kontry w 79. i 90. minutach ustaliły wynik spotkania. Przy golu na 1:4 zawodnicy GKS mieli pretensje do sędziego, że ten nie odgwizdał faulu w środku pola na Filipie Świętulskim.
- Graliśmy z bardzo dobrą drużyną, która grała szybko i dynamicznie. Moim zdaniem w drugiej połowie zagraliśmy dużej lepiej. Jest może lekkie poczucie niedosytu, ale z drugiej strony też zadowolenie z postawy drużyny - powiedział po dzisiejszym meczu trener rezerw Wilgi Piotr Krzemień-Zimand.
W następnej kolejce Wilga II zagra w stolicy z Polonią II Warszawa, z którą w rundzie jesiennej przegrała 0:3.
Ślimak Halinów – Wilga II Garwolin 2:0 (0:0)
Wilga II: Mikulski, Pyra, Tracz, Wągrodzki (65` Grędzik), Tomaszewski (59` Mbayo), Pilarski (46` Zalewski), Szwed, Poreda, F. Świętulski, Makaruk (59` Felipe), Domański (82` Jabłoński).
Wilga II Garwolin - Perła Złotokłos 1:5 (0:2)
Bramka dla Wilgi: 52` Paweł Pyra (rzut karny za faul na Mateuszu Szwedzie)
Wilga II: Shkvarkov (78` Mikulski), Tracz, Domański, Makaruk (46` Felipe), Zalewski (78` Sierański), Mianowski, Pyra, Szczepaniak (78` Pilarski), F. Świętulski (78` Hys), Poreda (46` Szwed), Kowalski (46` Wągrodzki).
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze