środa, 19 marca 2025 02:26
Reklama dotacje dla firm
Reklama

W obronie dyrektora Żochowskiego. Spotkanie pełne emocji w SP ZOZ Garwolin

- Szkoda, że pozostali członkowie zarządu, na czele z panią starosta, tu się nie pojawili – mówił zastępca dyrektora SP ZOZ w Garwolinie Michał Rękawek, podczas poniedziałkowego spotkania w obronie Krzysztofa Żochowskiego. W trakcie blisko dwugodzinnej dyskusji padały głosy oburzenia i niedowierzania w sprawie próby dyscyplinarnego odwołania dyrektora lecznicy.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP
W obronie dyrektora Żochowskiego. Spotkanie pełne emocji w SP ZOZ Garwolin

Autor: fb: SP ZOZ Garwolin

W poniedziałek w Szpitalu Powiatowym w Garwolinie odbyło się spotkanie pracowników placówki, którzy sprzeciwiają się decyzji Zarządu Powiatu Garwolińskiego o odwołaniu dyrektora Krzysztofa Żochowskiego. 

Reklama

Na spotkanie zaproszono przedstawicieli rady i zarządu powiatu, aby wysłuchali stanowiska pracowników w tej sprawie. W sali konferencyjnej placówki pojawili się radni opozycji (PSL i Powiatowego Forum Samorządowego) oraz jeden z pięciu członków zarządu powiatu Karolina Jamnicka-Kondej. - Szkoda, że pozostali członkowie zarządu, na czele z panią starosta, tu się nie pojawili – mówił prowadzący spotkanie zastępca dyrektora SP ZOZ Michał Rękawek. - W tej sprawie od samego początku zabrakło dialogu - dodał. 

Dyrektor Krzysztof Żochowski był obecny tylko przez pierwszych kilka minut. Później, jak sam stwierdził, aby nie krępować osób wypowiadających się, opuścił spotkanie. 

Przypomnijmy, że 4 marca Zarząd Powiatu Garwolińskiego uchwałę o wystąpieniu do Sejmiku Województwa Mazowieckiego z wnioskiem o wyrażenie zgody na rozwiązanie, z winy pracownika, umowy o pracę z Krzysztofem Żochowskim. Powodem tej decyzji są zarzuty dotyczące naruszenia obowiązków pracowniczych, w tym wykonywania dyżurów medycznych poza ustalonym czasem pracy.

W obronie dyrektora stanęli pracownicy zakładu. 293 osoby podpisały list poparcia w tej sprawie. Wczoraj podobny dokument, w imieniu wszystkich związków zawodowych, odczytała Iwona Piotrowska. 

Wypowiadali się także lekarze, którzy podkreślali, że fakt brania dyżurów przez doktora Żochowskiego wynikał wprost z potrzeb pacjentów i wieloletniego doświadczenia lekarza. - Nigdy nie było tak, że pan dyrektor sam chciał te dyżury brać. Wręcz przeciwnie - przekazywał te dyżury młodszym lekarzom. Podobnie było z dyżurami na sorze, gdzie brał te „specyficzne dyżury” - w wigilię czy sylwestra – przekonywała jedna z lekarek. Inny z lekarzy stwierdził, że zamieszanie wokół szpitala nie sprzyja atmosferze pracy. - Pacjenci dzwonią i mówią, że boją się przychodzić do szpitala, bo „jest afera” – padało z sali. 

- Nic o nas, bez nas – podkreślał ordynator oddziału wewnętrznego szpitala Marek Niedźwiedź. - Jesteśmy zbulwersowani, że musimy dowiadywać się o sprawach związanych ze szpitalem z mediów – nie krył zdziwienia. Jak podkreślił szpital, w czasie, kiedy szpital finansowo „niemal się bilansuje”, nagle „zmienia się kapitana statku”. - Służba zdrowia nie może być polityczna – akcentował. 

Z pięcioosobowego zarządu powiatu, na spotkanie przyszła jedynie Karolina Jamnicka-Kondej. - Jest mi wstyd za czterech członków zarządu - powiedziała wprost. Dodała, że tak poważnych decyzji nie podejmuje się ad hock, jak miało to miejsce 4 marca. 

Dosadnie próbę odwołania dyrektora podsumował przewodniczący rady powiatu. - Dzień po utracie większości w radzie taka decyzja zostaje podjęta. Czy tylko po to, aby zwolnić miejsce dyrektorskie i kupczyć w radzie tym stanowiskiem? – pytał retorycznie Michał Pałyska. 

Niewkluczone, że kolejna dyskusja na temat odwołania dyrektora odbędzie się podczas sesji rady powiatu.

Łukasz Korycki

Powiązane galerie zdjęć:

Ankieta: Czy dyrektor SP ZOZ w Garwolinie Krzysztof Żochowski powinien zostać na swoim stanowisku?

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Katon 18.03.2025 16:18
A poza tym....uważam że Kurowska musi odejść ....może być z biżuterią od państwa, w końcu mocna bransoletka przyda się na pewno...

Mieszkaniec powiatu 18.03.2025 14:33
Dla mnie zwalnianie dyscyplinarne dyrektora za to, że jako lekarz brał dyżury lekarskie w sytuacjach, gdy nie była innych chętnych lekarzy, jest kuriozalne

Jan 18.03.2025 15:19
A skąd wiesz, że nie było innych chętnych?. A, że pan Żochowski powiedział. Teraz spotkanie z pracownikami ale warto się dowiedzieć co o szpitalu garwolińskim myślą pacjenci?

Mieszkaniec powiatu 18.03.2025 16:25
W oparciu o wyżej przedstawioną relację i cyt tam wypowiedzi lekarzy. Byłem pacjentem ortopedii, nie mam zastrzeżeń, wszystko było ok.

skalpel 18.03.2025 09:19
Decyzje zapadły i odwrotu nie ma a dyskutować zawsze można.

bedok 18.03.2025 08:16
Dobry pomysł z dyskusją na sesji rady powiatu. Wszyscy mieszkańcy powiatu będą mieli możliwość zobaczyć i usłyszeć dlaczego pisowi radni chcą odwołać najlepszego dyrektora w historii szpitala bo branie nadgodzin to zasługuje na nagrodę a nie dyscyplinarkę.

obywatel 18.03.2025 08:02
Chciałbym zauważyć,że chyba wszystkie komitety wyborcze w wyborach do Rady Powiatu w programach wyborczych pisały o poprawie funkcjonowania słuzby zdrowia w powieci i szpitala powiatowego. Może Zarzad odpowiedział na głosy suwerena. A jaką propozycję ma opozycja,

Edek 18.03.2025 09:45
obywatel 18.03.2025 08:02
Chciałbym zauważyć,że chyba wszystkie komitety wyborcze w wyborach do Rady Powiatu w programach wyborczych pisały o poprawie funkcjonowania słuzby zdrowia w powieci i szpitala powiatowego. Może Zarzad odpowiedział na głosy suwerena. A jaką propozycję ma opozycja,
Osobistymi animozjami Kuroskiej nie powinniśmy się zajmować . Niezbyt lubię sposob bycia Krzysztofa, ale menadżerem jest doskonałym przy tak licznych obowiązkach, również jako lekarza. Każdy inny rozpierd..i to wszystko i chyba tak trzeba. Może wtedy przejrzą na oczy krytycy i zarazem wyborcy Kuroskiej i docenią jego działania, kontakty i zaangażowanie. Jeśli jest choć trochę prawdy w tym, że szykuje się Walicki za niego , to współczuję bo będzie się działo,gdyż nie jest to człowiek sprzed 5 lat, sprzedał się Krzysztof wytrwałości, przeciągnij zarząd po sądach i tam pod przysięgą niech udawadniają swoje racje

Reklama
Reklamadotacje unijne dla firm MŚP
Reklama