Najmłodsi pytani o to jak było na zajęciach odpowiadali najprościej ?fajnie?, dla starszych była to niezła lekcja nie tylko wytrzymałościowa. Okazuje się, że to, co w telewizji wydaje się proste, w rzeczywistości wcale takie nie jest i potrzeba nie lada wysiłku i koncentracji, żeby osiągnąć sukces. - Trzeba pamiętać, że nie wszystko od razu wychodzi i nie można się zniechęcać po pierwszych zajęciach. Staraliśmy się przekazać jak najwięcej naszej wiedzy i mamy nadzieję, że osoby uczestniczące w warsztatach dużo się nauczyły chociaż wiadomo, że trudno przekazać wszystkie istotne wiadomości przez półtorej godziny, dlatego planujemy kolejne warsztaty ? dodaje. Najprawdopodobniej odbędą się one w sierpniu, a już od września Kasia i Dawid poprowadzą grupy WG, którymi do tej pory kierowała Monika Kopik.
Na razie nie chcą zdradzać zbyt wielu szczegółów, ale na pewno szykują się niemałe zmiany ? także w nazwie i miejscu, gdzie będą się odbywały zajęcia. - Różne okoliczności sprawiły, że będziemy mieli przyjemność od września uczyć grupy WG, ale oprócz tych grup będą również nabory do nowych. Będziemy starali się przekazywać nie tylko wiedzę na temat hip hopu i poppingu, ale również o wszystkich stylach spod wachlarza street dance, jak i innych na przykład jazz czy salsa. Najważniejszy dla nas jest rozwój naszych tancerzy i będziemy robić wszystko żeby im go zapewnić ? przekonuje Kasia Cabaj.
jd
Napisz komentarz
Komentarze