St. post. Jarosław Syga jest policjantem od 3 lat. Obecnie pełni służbę w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie. Jest też miłośnikiem motocykli, który podczas jednego z motocyklowych zlotów zarejestrował się jako potencjalny dawca szpiku. Taka rejestracja przebiega bardzo sprawnie; pobranie materiału genetycznego z błony śluzowej jamy ustnej jest bezbolesne a wypełnienie ankiety zajmuje kilka minut.
Po 5 latach od rejestracji w sierpniu 2024r. z policjantem skontaktował się przedstawiciel Ośrodka Dawców Szpiku Kostnego, który poinformował, że jego bliźniak genetyczny zachorował na nowotwór i potrzebuje jego pomocy. Jarek od razu wyraził chęć pomocy. Bez wahania podjął decyzję o rozpoczęciu procedury ratującej życie i zdrowie.
St. post. Jarosław Syga został poddany kompleksowym badaniom, aby potwierdzić stuprocentową zgodność genetyczną z pacjentem będącym w potrzebie. Po potwierdzeniu stanu zdrowia kwalifikującego do zabiegu zdecydował się na oddanie szpiku metodą z krwi obwodowej, która wymagała odpowiedniego przygotowania. Jednym z elementów przygotowania do oddania szpiku było przyjmowanie zastrzyków zwiększających wzrost krwinek, które docelowo miały być przekazane jego „bliźniakowi”. Mimo ryzyka wiążącego się ze stosowaniem specjalnych zastrzyków i ich skutków ubocznych młody policjant nie zrezygnował z chęci pomocy drugiemu człowiekowi.
Komórki macierzyste trafiają do genetycznego bliźniaka w trakcie 72 godzin od ich pobrania. Zdarza się, że ten mieszka na drugim końcu świata. Tak było w przypadku genetycznego bliźniaka policjanta z Garwolina. Stan prawny nie pozwala na wzajemne udostępnienie danych biorcy i dawcy. Za około pół roku st. post. Jarosław Syga dowie się, czy przeszczep się przyjął. Jak sam mów, jeśli będzie taka potrzeba odda szpik po raz drugi.
KPP Garwolin
Napisz komentarz
Komentarze