Pierwszego dnia gimnazjaliści pisali test z historii i wiedzy o społeczeństwie oraz z języka polskiego. Podstawą sukcesu była umiejętność logicznego myślenia i znajomością lektur. Kolejnego przyszło im stawić czoła przedmiotom ścisłym, z których wyodrębniono dwie części: przyrodniczą (biologia, chemia, fizyka, geografia) oraz matematyczną.
Wczoraj, w ostatnim dniu egzaminów, gimnazjaliści sprawdzali umiejętności z języków obcych. Ta część egzaminu odbiegała od tych z poprzednich lat ponieważ poza obowiązkową podstawą wyodrębniono poziom rozszerzony.
A jak oceniają ?małą maturę? uczniowie? ? Według mnie część humanistyczna była łatwa, wymagała myślenia, matematyka też nie była trudna jeśli ktoś się regularnie uczył , jeśli chodzi o języki to uważam, że poziom rozszerzony nie jest potrzebny, wystarczający byłby zakres podstawowy ? mówi jedna z uczennic Publicznego Gimnazjum nr 5 w Garwolinie.
Odmienne zdanie na ten temat miał inny uczeń tej szkoły ? Dla mnie polski był najtrudniejszy. Temat rozprawki był co najmniej dziwny, ciężki do zrozumienia. Z matematyką jakoś sobie poradziłem, zresztą nigdy nie miałem z nią kłopotu, a jeśli chodzi o język to wybrałem angielski. Jestem zdania, że był on bardzo łatwy, jednak osoby które mniej się uczyły, nie zwracały uwagi na języki obce mogły mieć problem.
Wyniki egzaminów, które są przepustką do szkoły średniej, będą znane 22 czerwca.
Magda Gałązka
Napisz komentarz
Komentarze