środa, 2 października 2024 22:30
Reklama

21-latek okradał własnego pracodawcę

Pieniądze i elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 5 tys. złotych padły łupem 21-latka. Jak ustalili policjanci mężczyzna między innymi kradł z placu budowy przedmioty należące do jego pracodawcy. Kryminalni zabezpieczyli skradzione mienie w jednym z lombardów, w którym sprawca je sprzedał. 21-latek usłyszał trzy zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. W poniedziałek  do garwolińskiej jednostki zgłosił się mieszkaniec powiatu, który złożył zawiadomienie o kradzieży narzędzi z kontenera, znajdującego się na placu budowy w Garwolinie. W wyniku podjętych czynności w jednym z lombardów kryminalni zabezpieczyli skradziony młot udarowy, jak również wkrętarkę i młotowiertarkę oraz pasujące do nich akumulatory i ładowarki. Z ustaleń policjantów wynikało, że wszystkie zabezpieczone przedmioty pochodziły z przestępstwa.

Funkcjoanariusze zatrzymali podejrzanego o dokonanie kradzieży 21-letniego ob. Ukrainy.  Ze zgromadzonego materiału wynika, że mężczyzna oprócz sprzętu dokonał także kradzieży pieniędzy w kwocie ponad 1 tys. złotych. W obu przypadkach pokrzywdzonym był pracodawca 21-latka. Pozostałe mienie sprawca ukradł z jednego z budynków magazynowo-gospodarczych, mieszczących się na terenie Garwolina.

Zatrzymany trafił do policyjnej celi. Wczoraj usłyszał trzy zarzuty dotyczące kradzieży, do których się przyznał. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

KPP Garwolin


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Wojtek63 19.10.2022 17:56
Ten polski pracodawca miał szczęście że tylko jakieś narzędzia mu zginęły, a głowa dalej na karku. I nie odcięta jak to UPA lubiła robić. Od dawna wiadomo, że WSZYSTKIE Ukry mają wyssaną z mlekiem matek wrodzoną nienawiść do Polaków. Poczytajcie ,,Pięć lat kacetu'' Grzesiuka. On nie zmyślał pisząc o tym, że ukraińskie obozowe kapo było o wiele gorsze od Niemców. A jak nie wierzycie to być może wkrótce się przekonacie o tym, że Ukraińcy ,,kochają Polaków'' za tę wojenną pomoc.

Reklama
Reklama
Reklama