Policjanci wylegitymowali mężczyznę z wypowiedzi ustnej, ponieważ oświadczył, nie posiada przy sobie żadnych dokumentów, a następnie go zatrzymali.
30-latek trafił do komendy przy ul. Jagiellońskiej. Tam mundurowi szczegółowo go przeszukali i znaleźli ukrywany przez niego dowód osobisty. Okazało się, że dane, które mężczyzna im podał są inne, niż te widniejące w dokumencie. 30-latek przyznał się, że podczas legitymowania podał dane swojego brata, gdyż bał się dalszych konsekwencji.
Gdy dzielnicowi sprawdzili prawdziwą tożsamość mężczyzny wyszło na jaw, że jest on poszukiwany. Sąd Rejonowy w Garwolinie wydał 4 nakazy doprowadzenia go w celu odbycia 45 dni zastępczej kary aresztu. Ponadto Prokuratura Rejonowa w Garwolinie wydała Zarządzenie o ustalenie jego miejsca pobytu do celów prawnych.
Dzielnicowi nałożyli na mężczyznę mandat karny za wprowadzenie ich w błąd podczas legitymowania. Następnie dochodzeniowiec z zespołu ds. przestępczości przeciwko mieniu przedstawił mu zarzut za kradzież, za którą grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Po czynnościach procesowych 30-latek trafił do aresztu, gdzie odbędzie zasądzone wcześniej kary pozbawienia wolności.
Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ.
policja.waw.pl
Napisz komentarz
Komentarze