Reklama

Ojciec z dwulatkiem utknęli w windzie

Dzięki sprawnej akcji strażaków uratowano ojca z dwuletnim dzieckiem, którzy utknęli w windzie w bloku przyj Zamojskiej w Garwolinie. Zgłoszenie o zatrzymaniu windy między piętrami strażacy odebrali ok. godz. 20.30. Na miejsce udały się dwa zastępy straży pożarnej. Jeszcze przed godziną 21 ratownicy uwolnili uwięzionych w windzie.

07.04.2022 18:57

łk

Data dodania: 07.04.2022 18:57

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu WirtualnyGarwolin.pl. DK MEDIA s.c. Justyna Dybcio, Łukasz Korycki z siedzibą w Garwolinie (ul. Stawki 3) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Sąsiad 13.04.2022 08:16

Dokladnie, skoro człowiek z serwisu informuje, że pojawi się najwcześniej w ciągu godziny i sam każde zadzwonić pod 112 twierdząc, że straż jest przeszkolona w kwestii otwierania wind. ..

Sąsiad 13.04.2022 08:13

Doinformuj się najpierw co było przyczyną awarii zanim zaczniesz pisać takie głupoty..

Kargul 11.04.2022 18:07

tak to jest jak urocze bąbelki na raz naciskają siedemnaście przycisków a tatusiowie rżą jak kobyły jakie to mają wyedukowane i sprytne dzieci.

Sąsiad 08.04.2022 09:02

Łukasz zmień informatorów, niestety informacje zawarte w tekście mijają się z prawdą...

Irokez 08.04.2022 08:23

Każda wspólnota płaci duże pieniądze za przegląd wind oraz konserwatorowi który ma wykupiony abonament tel. służący natychmiastowej reakcji na tego typu zdarzenia-(wychodzi na to, że to zbędny wydatek)

tomi 08.04.2022 08:20

No cóż nie każdego stać na domek z działką w środku pola :lol:

bedok 08.04.2022 06:23

Żadnej prywatności. Jak można mieszkać w takim zagęszczeniu. Człowiek to nie kura na fermie i potrzebuje trochę przestrzeni do życia a tam jeden drugiemu patrzy w okno. Samochodów też nie mają gdzie postawić. A ten nowy blok wciśnięty przy samej ulicy Romanówka to już totalnie ich zasłonił i nie mają żadnej panoramy z okien. Może niektórzy tak lubią mieszkać.