piątek, 4 października 2024 17:17
Reklama

Co archeolodzy znaleźli na skwerku?

Niedawno ruszyła jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji w Garwolinie – rewitalizacja Skweru Solidarności. Cały teren jest ogrodzony i obowiązuje zakaz wstępu z racji prowadzonych prac. Aktualnie na skwerze w centrum miasta trwają badania archeologiczne prowadzone pod nadzorem konserwatora zabytków. Archeolodzy prowadzący badania odnaleźli już pierwsze znaleziska. - Ważne jest by takie tereny badać zanim powstanie na nich nowa inwestycja i ważne jest również by wiedza o nich docierała do mieszkańców – zwraca uwagę archeolog Adam Olszewski, który nadzoruje prace archeologiczne.

W miejscu prowadzonych prac od czasów średniowiecznych istniał rynek, który pełnił funkcje administracyjne i handlowe. Jest on zaznaczony na planach miasta z XVIII i XIX wieku. Do 1843 roku na środku stał ratusz otoczony kramami, który w późniejszych latach został rozebrany. W XX-leciu międzywojennym wybudowano nowe budki handlowe, które nie przetrwały bombardowania miasta z 1939 roku. Wśród wielu mieszkańców miasta przez lata funkcjonowała nazwa Rynek Górny lub Babski – nazwy te związane były z handlem na ww. rynku nabiałem i jajami. W tym miejscu nigdy i nikt nie prowadził badań archeologicznych.

Garwolin za czasów grodziska w Biskupinie …

W czasach, gdy na Kujawach kształtowało się grodzisko w Biskupinie, na terenach naszego miasta (kiedy jeszcze nie było Garwolina) również rozwijało się osadnictwo tej samej kultury łużyckiej (trwającej od środkowej epoki brązu, od ok. XIV w. p.n.e., po wczesną epokę żelaza, czyli do ok. V w. p.n.e.). - Świadczą o tym odkopane na skwerze ślady. Ta ciemna plama to są obiekty, a mówiąc wprost wkopane dziury, które służyły różnym celom np. jako „mieszkania” lub jako „spiżarnia”– tłumaczy archeolog wskazując na odkopane do tej pory obiekty.

Trwająca przez blisko tysiąc lat kultura łużycka, mimo że stosunkowo dobrze rozpoznana i funkcjonująca od ponad stu lat w obiegu naukowym, ciągle stanowi niezwykle interesujący problem badawczy. - Odkrycie śladów osady łużyckiej w Garwolinie może mieć wpływ na poznanie dziejów naszego miasta. Wszystkie wydobyte znaleziska zostaną zinwentaryzowane i opracowane przez naukowców. Przygotują oni dokumentację i materiały, które z pewnością przybliżą nam prahistorię Garwolina. Na pewno zostaną one udostępnione dopiero po zakończeniu badań archeologicznych – informuje burmistrz miasta Marzena Świeczak.

Garwolińska studnia  przeszłości

Prócz odkryć pozostałości po ludności łużyckiej, na terenie badań w centralnym punkcie skweru znaleziono również studnię z cembrowiną drewnianą. Prawdopodobnie odpowiada ona studni znanej z przekazu fotograficznego i z artykułu dr Józefa Nowaka pt. „Miasto powiatowe Garwolin pod względem zdrowotnym” (miesięcznik „Zdrowie”, styczeń 1898 r.). Podejrzewamy, że studnia ma głębokość około 5 metrów. Obiekt zostanie na pewno zinwentaryzowany. Niestety, zdaniem archeologa, nie ma możliwości zabezpieczenia znaleziska poprzez np. nakrycie go szkłem, co mogłoby dać szansę na wyeksponowanie studni na widok publiczny. Jak twierdzi, to jest drewno, które ma prawdopodobnie 300 lat. Wygląda na nadgryzione zębem czasu i jeśli dostanie powietrza, niestety ulegnie zniszczeniu. Jeśli zostaną pobrane próbki drewna i przekazane do badań, to dokładnie będzie można określić czas ścięcia drzewa do budowy studni.  Nie wiadomo na chwilę obecną do kiedy studnia funkcjonowała i kiedy została zasypana. Ale widać, że w tym zasypisku, na zewnątrz studni jest materiał XVI i XVII – wieczny, o czym świadczą np. odnalezione fragmenty ceramiki czy monety. Zaś ten materiał w leju zasypowym studni jest młodszy (pochodzi z XIX w.) niż to co jest z zewnątrz. Świadczy to o tym, że żywot studni był znacznie dłuższy.

Na dnie odsłoniętego obiektu mogą znajdować się ciekawe przedmioty. Przy nabieraniu wody różne rzeczy przez przypadek mogły do środka wpadać, inne celowo mogły tam zostać wrzucone, jak np. naczynia ceramiczne, monety, kufle czy choćby drewniane łyżki. Na pewno odkopanie tej studni w całości będzie dla archeologów – jak sami twierdzą – ciężką pracą i wpłynie na postęp prac przy rewitalizacji skweru i zakończenie inwestycji w terminie. Wzrosną także koszty inwestycji. Wydatki na dalsze prace archeologiczne, zgodnie z ustawą o zabytkach, będzie musiał pokryć inwestor czyli Miasto Garwolin. To co się stanie ze studnią jest na etapie konsultacji konserwatorskich. Na chwile obecną czekamy na decyzję konserwatora zabytków w sprawie dalszych prac przy studni.

Ludzkie szczątki w centrum miasta

Badacze trafili także na ludzkie kości. W tej sprawie prowadzą już czynności policjanci z garwolińskiej komendy. Funkcjonariusze, pod bezpośrednim nadzorem prokuratora, wykonali oględziny szczątków i miejsca ich odnalezienia, przesłuchali świadków oraz sporządzili szczegółową dokumentację fotograficzną. - Kości trafią do ekspertów z zakresu medycyny sądowej. Cały materiał, zgromadzony przez policjantów, został przekazany do Prokuratury Rejonowej w Garwolinie – informuje rzecznik prasowy policji mł. asp. Małgorzata Pychner.

Ciąg dalszy nastąpi …

Przypominamy także, że fundusze zewnętrzne na rewitalizację skweru w kwocie 1 600 000,00 zł. udało nam się pozyskać w programie Funduszy Inwestycji Lokalnych. Przetarg na realizację zadania został ogłoszony pod koniec ubiegłorocznych wakacji. Spośród trzech złożonych ofert najkorzystniejszą przedstawiła firma „Tech-Budowa Tomasz Piwoński” z siedzibą w Garwolinie. W listopadzie została podpisana umowa z wykonawcą. Przekazany został także plac budowy wraz z dziennikiem budowy i dokumentacją projektową. W terminie do końca marca 2023 roku firma ma zakończyć roboty. Termin odbioru końcowego inwestycji zaplanowany jest do 31 maja 2023.

garwolin.pl, opr. red.


Co archeolodzy znaleźli na skwerku?

Co archeolodzy znaleźli na skwerku?

Co archeolodzy znaleźli na skwerku?

Co archeolodzy znaleźli na skwerku?

Co archeolodzy znaleźli na skwerku?

Co archeolodzy znaleźli na skwerku?

Co archeolodzy znaleźli na skwerku?

Co archeolodzy znaleźli na skwerku?

Co archeolodzy znaleźli na skwerku?

Co archeolodzy znaleźli na skwerku?

Co archeolodzy znaleźli na skwerku?

Co archeolodzy znaleźli na skwerku?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Wojtek63 24.03.2022 09:33
Z tego co kojarzę (usytuowanie miejsca) zdjęcia nr 4, 5, 6 przedstawiają odsłonięty strop publicznej podziemnej toalety. Ciekawe co w środku zostało ? Nie znam dokładnych dat, ale podejrzewam, że ta toaleta funkcjonowała od wczesnych ,,gierkowskich'' lat siedemdziesiątych (1972- 1974) do późnych lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Z tego co pamiętam to: były kafelki, była tzw. babcia klozetowa pilnująca porządku i czystości. A na koniec wszystko zasypano ziemią. Czy ktoś może podać dokładniejsze daty (otwarcie- likwidacja) dotyczące miejskiego szaletu w Garwolinie ? To tak gwoli turystyczno- historycznych ciekawostek.

Zuzia 23.03.2022 08:42
A jakiż to plan miasteczka z XVIII wieku pokazuje umiejscowienie rynku? Kilka ciemnych plam, i bach mamy Biskupin i kulturę łużycką !!! Fajnie, fajnie. A tak na poważnie to są tylko nasze wyobrażenia. Dopiero po opracowaniu znalezisk będzie można coś rzeczywistego na ten temat powiedzieć. Drewno bez przeprowadzenia badań dendrochronologicznych ma ok. 300 lat, też fajnie. Wygląda na to, że studnia nie jest zrobiona z bali dębowych w związku z tym nie da się określić daty ścięcia drzewa. Jedni będą twierdzić, że 300 lat inni że 700 a jeszcze inni 1500. Tak się tworzy historię. Życzę wielu ciekawych odkryć.

bedok 23.03.2022 08:32
Skoro był tam kiedyś ratusz to trzeba w tym miejscu pobudować nowy a dookoła niech baby jajkami, grzybami, jagodami i czosnkiem handlują. W Żelechowie ratusz powrócił na swoje historyczne miejsce to i w Garwolinie trzeba tak zrobić tym bardziej że ta rudera za kościołem to już długo nie postoi. Co na to lokalni pasjonaci historii którzy tak się ekscytowali ruskimi koszarami a tutaj nic się nie udzielają.

Reklama
Reklama
Reklama