sobota, 13 grudnia 2025 02:23
Reklama
Reklama

Czy każdy detektyw to policjant?

Każdy słyszał kiedyś, że istnieje taki zawód jak prywatny detektyw. Jednocześnie jesteśmy świadomi też, że w służbach mundurowych, takich jak policja istnieje taka funkcja. Części osób może się wydawać, że obie funkcje są ze sobą tożsame. Jak jest naprawdę? Jakie są różnice między funkcjonariuszem policji, a osobą prywatnie wykonującą ten zawód? Jakie mają one uprawnienia i w jakich okolicznościach wypełniają swoje zadania? Kariera w policji Większość osób w Polsce, które mogą mienić się tytułem detektywa, to osoby prywatne. Detektywi występujący w policji, to tytuł służbowy, który nadawany jest niewielkiej liczbie funkcjonariuszy zajmujących się konkretnymi sprawami. Inaczej nazywani są oni oficerami śledczymi. Pierwszym krokiem, jest samo dostanie się w szeregi policji. Drogi do zostania policyjnym detektywem są dwie. Szybszą jest odpowiednia edukacja. Wybrać możemy czteroletnie studia, po których ukończeniu zostaniemy takim oficerem. Detektywa można się też po prostu dosłużyć, zaczynając karierę, jako zwykły posterunkowy. Jest to jednak długa i wyboista droga. Niewielu funkcjonariuszy przebywa ją pomyślnie.

Podjęcie się pracy w policji, to nie przelewki - są to w końcu służby mundurowe. Warto zastanowić się dobrze, czy to zajęcie dla nas. W szczególnych przypadkach, konieczne może być nawet ryzykowania zdrowiem i życiem. Praca w policji, to też ograniczona ilość czasu dla rodziny i przyjaciół. Nawet w przypadku normalnych godzin pracy, trudno po zakończeniu zmiany po prostu wrócić do życia rodzinnego, po często traumatycznych przeżyciach i widokach. Kandydat do takiej pracy, musi charakteryzować się nieprzeciętną odpornością i siłą - i nie chodzi tu o siłę fizyczną. Za bardzo wymagającą służbę, oficer taki otrzymuje też niewspółmierne do wykonywanych obowiązków wynagrodzenie. Jest to jednak zajęcie, w którym pieniądze nie znajdują się na pierwszym miejscu.

Podobna nazwa, odmienne uprawnienia

Prywatni detektywi, chociaż również prowadzą swoje sprawy, to specyfika ich pracy jest zupełnie inna. Posiadają oni też dużo mniejsze uprawnienia. Trudno się temu dziwić - detektywem takim można zostać tylko po odbyciu odpowiedniego, niezbyt drogiego kursu. Sprawy jakie przychodzi rozwiązywać w tym zawodzie, to z pewnością nie zabójstwa, ale zdrady i sprawy związane ze szpiegostwem przemysłowym i jego zapobieganiem. Kurs na prywatnego detektywa - w wersji podstawowej to ok. 50 godzin teorii. Na rynku dostępne są również bardziej specjalistyczne kursy, stawiające na sprawy praktyczne. Sam kurs, to jednak nieco za mało na otworzenie własnej działalności - warto najpierw postarać się o praktykę w istniejącej agencji.

Obie profesje, które należy będąc uczciwym nazwać odmiennymi, są w stanie zapewnić satysfakcjonującą pracę i emocje podczas jej wykonywania. Kariera w policji, to jednak bardzo poważna decyzja, którą okupić trzeba masą poświęceń. Spróbowanie swoich sił w prywatnym sektorze, to dużo niższy próg wejścia i brak żalu w przypadku odkrycia, że to jednak nie to. Jest to po prostu praca, a nie służba, jak w przypadku służb mundurowych.

Materiał partnera


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTUJECIE
Autor komentarza: Na mchu jadaliTreść komentarza: Nie rób sobie żartów.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:48Źródło komentarza: Zmodernizowali SUW za 16 mln złAutor komentarza: EQTreść komentarza: W Garwolinie był amerykański Mikołaj, na watykańskiego były wyśrubowane kryteria.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:46Źródło komentarza: Wigilia dla Jaźwińskich seniorów – uroczyste zakończenie cyklu „Danie Wspólnych Chwil z Fundacją Biedronki”Autor komentarza: bedokTreść komentarza: Nie widać żeby był ranny. Wygląda na całego. Czy skóra z tego wilka zostanie zdjęta i wyprawiona, czy zmarnuje się?Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:06Źródło komentarza: Martwy wilk znaleziony w lesie koło Wanat. Nadleśnictwo Garwolin apeluje o ostrożnośćAutor komentarza: Wojtek63Treść komentarza: Znowu z zimowych nudów bawię się w wirtualny futbol. Otóż po rundzie jesiennej polskiej IV ligi sezonu 2025/26 Wilga Garwolin ze zdobytymi ośmioma punktami zajmuje 261 miejsce w tabeli wyprzedzając 19 zespołów. Co prawda Unia Gniewkowo i Przemsza Siewierz też zdobyły 8 punktów, ale mają gorszy bilans bramkowy od Wilgi. Przed Wilgą plasuje się 260 zespołów. Ciekawostką jest to, że Wilga zdobyła więcej punktów niż historyczny i sensacyjny finalista Pucharu Polski 1964/65, czyli Czarni Żagań. https://www.laczynaspilka.pl/biblioteka/mecze/czarni-zagan-gornik-zabrze-04-02061965. Słabsi wirtualnie od Wilgi: Unia Gniewkowo. Start Pruszcz (dawniej Pruszcz Gdański), Tanew Majdan Stary, Huragan Międzyrzec Podlaski, Czarni Żagań, Stal Sulęcin, Ner Poddębice, MKS Trzebinia, Piast Strzelce Opolskie, Sparta Augustów, MOSP Białystok, Piast Człuchów, Przemsza Siewierz, Gwarek Tarnowskie Góry, Pogoń 1945 Staszów, Olimpia II Elbląg, GKS Stawiguda, Zefka Kobyla Wola, Ina Goleniów. Wirtualna futbolowa czwartoligowa rywalizacja. Czyż to nie jest piękna zabawa w nudne zimowe popołudnia i wieczory ?Data dodania komentarza: 12.12.2025, 14:46Źródło komentarza: Karol Zawadka ponownie trenerem Wilgi Garwolin!
Reklama
Reklama