Sadza może nie tylko zakłócać odprowadzanie spalin, ale też zapalić się i wybuchnąć. Po takim wypadku, nierzadko konieczny jest remont komina, który może wiązać się ze sporymi wydatkami.
Samodzielne czyszczenie komina
Jeśli zdecydujemy się wykonać czyszczenie komina samodzielnie, konieczne będzie zaopatrzenie się w odpowiednie narzędzia. W przypadku czyszczenia od góry, konieczna będzie odpowiednia szczotka, oraz lina lub drut z obciążnikiem. Lina lub drut muszą być bardzo dobrej jakości - usunięcie urwanej szczotki z przewodu może być bardzo trudne. Wycieczkę na dach planujmy tylko wtedy, gdy nasz komin nie ma możliwości czyszczenia go od dołu. Pamiętajmy wtedy o odpowiednim zabezpieczeniu!
Bezpieczniejszym do wykonania i bardziej rozsądnym, jest czyszczenie komina od dołu i to tą opcję powinniśmy wybrać, gdy tylko mamy taką możliwość. Konieczna będzie wtedy odpowiednia szczotka, przymocowana do półsztywnej sztycy z tworzywa sztucznego. Sztyce takie można nabyć w markecie budowlanym.
Odpowiednia technika palenia
Im więcej dymu powstaje w naszym piecu, tym szybciej nasz komin zarasta sadzą. Jeśli opalamy w piecu drewnem, to uniknąć nadmiernego powstawania sadzy, można poprzez używanie suchego drewna odpowiednich gatunków. Najlepszy będzie tutaj suchy buk lub jesion. Absolutnie niedopuszczalne jest palenie w piecu jakichkolwiek tworzyw sztucznych i śmieci. Oprócz fatalnego wpływu na nasz komin, zatruwamy powietrze, którym przecież oddychamy - tracimy więc na tym podwójnie.
Piece gazowe i olejowe
W przypadku, gdy naszym paliwem grzewczym jest gaz lub olej opałowy, nie mamy wpływu na jego jakość. Warto wtedy zwrócić uwagę na montaż odpowiedniego przewodu kominowego. Stalowe i ceramiczne kominy, to coś czym powinniśmy się zainteresować. Dużo łatwiej je czyścić i utrzymać w dobrej kondycji. Inwestycją w odpowiedni wkład do komina, oszczędzimy sobie ewentualnych wydatków związanych z remontem po zapaleniu się sadzy. Pozwoli to też spać spokojniej, bez obaw o zdrowie nasze i bliskich.
Materiał partnera
Napisz komentarz
Komentarze