- To jest wyjątkowy moment dla naszej rodziny. Bardzo serdecznie dziękuję za wyróżnienie mojego ś.p. męża tytułem “Zasłużony dla Miasta Garwolina”. Marek zawsze powtarzał, że każdy z nas przyczynia się do tworzenia i rozwoju miejsca, które wybraliśmy sobie do życia na ziemi. I tak chciał się też realizować, by nie żyć bezczynnie. Cały czas chciał działać, mówił: co mogę jeszcze zrobić by tu było lepiej. Dziękuję bardzo za pamięć o nim. Państwu życzę, byście zawsze mieli zielone światło dla rozwoju Garwolina, naszej małej ojczyzny – powiedziała podczas sesji Agnieszka Sadowska-Janiec – żona „Zasłużonego dla Miasta”.
W uzasadnieniu wniosku czytamy: „Marek Janiec był rodowitym Garwolinianinem, wychowankiem szkoły podstawowej Jedynki i Liceum Ogólnokształcącego. Po skończeniu studiów na Akademii Wychowania Fizycznego wrócił do Garwolina, gdzie założył rodzinę i z sukcesem prowadził rodzinne przedsiębiorstwo. W zgodzie z duchem mieszczańskiej przedsiębiorczości w jakiej wzrastał w rodzinie, Marek Janiec swoje prace dla ludzi realizował w indywidualnej przedsiębiorczości, osadzonej w świecie wolnej wymiany owoców pracy, w świecie który stał się dlań szkołą współpracy z ludźmi i własnej gospodarności. Po uzyskaniu stabilności rodzinnej i finansowej po obywatelsku zainteresował się sprawami miasta. Zaangażował się w inicjatywy obywatelskie – był w gronie osób wydających niezależny miesięcznik Twój Powiat, uczestniczył w organizacji imprez, bywał ich fundatorem. Jako zapalony wędkarz i działacz wędkarski zgłosił plan budowy zalewu Wilgi podnoszącego bezpieczeństwo przeciwpowodziowe. Przyłączył się do Stowarzyszenia dla Garwolina i został jego prezesem”.
W roku 2002 po raz pierwszy, po raz drugi w 2010 został radnym miejskim, w swej drugiej kadencji przyjął obowiązki Przewodniczącego Rady Miasta. W swej pracy kładł nacisk na gospodarność postępowania władzy. Podejmował starania o realizacje zgromadzenia przez miasto zasobu gruntów, kontynuowania prac planowania przestrzennego dla poprawy szans uprzemysłowienia i jakości życia dzielnic mieszkaniowych. Jako pasjonat sportu wspomagał realizację możliwości rozwoju sportu – i w sferze samodzielnej aktywności animatorów sportu, i w sferze publicznej, miejskiej. Jego radością była realizacja krytej pływalni, Jego podpis widnieje na akcje erekcyjnym wmurowanym pod fundamentem pływalni.
Po zakończeniu aktywnego zaangażowania w sprawy samorządowe, rozpoczął przedsięwzięcie ogniskujące wszystkie jego pasje: stał się deweloperem mieszkaniowym i wykreował na czystym przestrzennie przedmieściu Osiedle Księcia Janusza. Niespodziewana śmierć przerwała możliwość realizacji kolejnych przygotowywanych inicjatyw.
Zmarł 17 listopada 2020 r. w Garwolinie.
garwolin.pl, opr. red.
Napisz komentarz
Komentarze