niedziela, 29 września 2024 07:24
Reklama

Dwa tygodnie na konsultacje

Do 22 lutego wojewoda mazowiecki wyznaczył czas na konsultacje w sprawie przedstawionych przez niego zmian w Planie Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego dla naszego województwa. Dziś starosta garwoliński spotkał się z załogą garwolińskiego pogotowia. - Planuję także spotkanie z wójtami i burmistrzami oraz konsultacje społeczne - mówił Marek Chciałowski, włodarz powiatu. Według założeń przedstawionych dwa dni temu przez wojewodę Jacka Kozłowskiego całe województwo ma zostać podzielone na sześć rejonów operacyjnych, a garwoliński rejon zostanie przyłączony do Siedlec. W założeniach wojewody ma to poprawić nasze bezpieczeństwo, szczególnie w przypadku masowych wypadków.
- Ja się z panem wojewodą nie zgodziłem i nie zgadzam. Mnie nie przekonał - mówił na dzisiejszym spotkaniu starosta garwoliński Marek Chciałowski. - Obstaję przy tym, żeby powiat garwoliński pozostał 7 rejonem operacyjnym. Mam dwa tygodnie, żeby stosowną opinię przedstawić wojewodzie. Będę się w tej sprawie konsultował z wójtami i burmistrzami. Chciałbym też przeprowadzić konsultacje społeczne. Nie tylko po to, aby przedstawić zmiany w planie, ale także żeby poznać opinię mieszkańców - tłumaczył starosta.

Dziś popołudniu w Urzędzie Gminy Garwolin władze powiatu spotkały się z przedstawicielami garwolińskiego pogotowia ratunkowego. Na zaproszenie starosty w spotkaniu wzięła udział także poseł Stanisława Prządka. - Wojewoda dał bardzo krótki czas na konsultacje, to nie jest poważne traktowanie. Ja bym bardzo chciała poznać uzasadnienie tych zmian, argumenty. Jeśli ma tak być, to mamy prawo wiedzieć dlaczego. Mamy też prawo powiedzieć, że my się z tym nie zgadzamy, że nasza propozycja jest inna, bo mamy wykwalifikowany personel i bardzo dobry sprzęt - przekonywała posłanka.

O tym, co dla pacjentów realnie może oznaczać wprowadzenie w życie proponowanych przez wojewodę zmian, mówili pracownicy pogotowia. - My jesteśmy stąd. Znamy bardzo dobrze pacjentów. Jak ktoś wzywa karetkę, to ja bardzo często już wiem, na co ten pacjent choruje i dzięku temu, wiem jaki zespół powinnam wysłać. Znamy bardzo dobrze region, wiemy, która to Trzcianka, znamy każdy zakręt czy krzyż przy drodze, a przez to wiemy, gdzie ktoś będzie czekał na karetkę. Jeśli to będzie szło przez dypozytornię w Siedlach, to będzie to wszystko bardziej anonimowe - tłumaczyła Ewa Jędrych, pracownik pogotowia.

Starosta zapowiada, że walka o pozostawienie powiatu garwolińskiego jako oddzielnego rejonu operacyjnego będzie trwała do końca, ale na wszelki wypadek jest też brany pod uwagę plan B. - Wyjściem awaryjnym będzie staranie się o to, abyśmy zostali podwykonawcą dla operatora siedleckiego. Ale musi być to po pierwsze umowa na komlpeksowe podwykonawstwo, musi nam się to opłacać i musimy mieć zagwarantowaną stabilność tej umowy - podkreślał Marek Chciałowski.

jd


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
borek 13.02.2012 06:44
Chciałowski nie zaprosił na to spotkanie ani Woźniak ani Żochowskiego, widać że nie po drodze mu z PiSem ale czego się spodziewać po arbuzie. A wy ratownicy i dyspozytorzy lepiej zacznijcie szukać nowej pracy bo w najlepszym przypadku tylko część z was może na nia liczyć i to za mniejsze pieniądze.

Jur 12.02.2012 00:11
Dlaczego nie było na spotkaniu posła Woźniaka tylko wysłał swoją rzeczniczkę prasową p. Justynę.

pacjentka 11.02.2012 11:03
Doktor Żochowski to niedługo zapomni / poza dużą pensją/, że jest dyrektorem SP ZOZ i powinien jego interesów bronić. Czy nie przemęcza się? Jest radnym wojewódzkim, dyżuruje piatek- niedziela w na oddziale chirurgicznym, jest orzecznikiem w pisowskim PCPR, wykonuje jekieś zlecone prace dla policji, jest biegłym sądowym i nie wiem, czy nie ma jakichś dyżurów w otwocku w ramach wymiany. Może ktoś zacznie leczyć tą służbę zdrowiua

ratownik 10.02.2012 22:29
Czyżby dyrektor Żochowski już się pogubił w tym wzystkim i nie wie jak się zachować a może pieniadze za dyzury sa wazniejsze niż te konsultacje ( a tak naprawdę jęśli dodatkowo pracuje to z kim podpisuje umowę sam z sobą , przecież za to ścigał zkolegami innych, nasyłali kontrole itp ) Może wreszcie ktoś sie tym zajmie. Kiedy dyrektor pracuje jako dyrektor. Bo tylko działa politycznie, jeździ na spotkania, praca w Sejmiku a długi rosną

jrt 10.02.2012 19:27
Pani Justyno, działa Pani na niekorzyść partii żywicielki, w/g statutu PiS powinna zostać Pani wyrzucona.

Reklama
Reklama
Reklama