Wedłu Onetu mechanizm psychicznego dręczenia i upokarzania dzieci opiera się na karach, wymierzanych za najdrobniejsze przewinienie. Karane są także zachowania będące objawami choroby, takie jak samookaleczenia, czy choćby ?zbyt leniwe? wstanie z łóżka.
?RPO jest szczególnie zaniepokojony praktykami opisanymi w artykule - nie tylko z uwagi na wyjątkowe okrucieństwo, jakiego doświadczają młodzi pacjenci ze strony personelu medycznego. Chodzi o to, że takie ?metody terapeutyczne? w oddziale stosowane są od lat. Mimo że są znane w środowisku medycznym, dotychczas nikt nie podjął żadnych działań, aby przeciwdziałać temu i chronić pacjentów. W tej sytuacji Rzecznik prosi właściwe podmioty o wyjaśnienia. A prezeskę szpitala pyta o działania w celu zapewnienia pacjentom właściwych warunków leczenia? ? czytamy w komunikacie Biura RPO.
Napisaliśmy do SM w Garwolinie z prośbą o odniesienie się do tekstu onetu. - Trwa postępowanie wyjaśniające z udziałem Rzecznika Praw Pacjenta oraz Konsultanta Krajowego w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży. Wszelkie odniesienia do sytuacji opisanych w artykule, jak również odpowiedzi na pytania stawiane będą możliwe po otrzymaniu stanowiska organów wyjaśniających zaistniałą sytuację ? czytamy w odpowiedzi zarządu szpitala.
łk
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze