Pasieka została skradziona z pola rzepaku przy obwodnicy Garwolin, gdzie ule ustawione są od pięciu lat. Na polu stoją pasieki jeszcze innych pszczelarzy. Dokładna lokalizacja miejsca po skradzionych ulach dostępna jest tu.
Do kradzieży doszło w czasie od 24 maja godz. 15 (poniedziałek) do soboty 29 maja godz. 21. ?Sprawcy na pewno byli pszczelarzami, a przynajmniej mieli sporą wiedzę na ten temat. Musieli być przynajmniej w dwoje ze względu na dużą masę ula pełnego miodu (min. 50 kg). Musieli również być wyposażeni w pasy do zabezpieczenia uli przed rozłożeniem przy przenoszeniu oraz posiadać samochód z przyczepą lub większy samochód, który pomieściłby naszą własność? ? analizują poszkodowani.
Ule pasieki UlaLa ule wielkopolskie drewniane 10-cio ramkowe, z powałkami pięciootworowymi i dennicami wysokimi osiatkowanymi z szufladami. Ule stały złożone z dwóch korpusów. Ule były świeżo po remoncie i malowaniu. Wszystkie mają charakterystyczne kwiaty i mają kolorowe kryte blachą daszki i dennice.
?Szacujemy, że w każdym ulu było 15-20 kg miodu rzepakowego co daje ok. 100-160kg miodu, który skradziono wraz z 8 silnymi rodzinami o wartości ok. 1000 zł każda. W sumie na chwilę obecną poza stratą naszego hobby i pasji straciliśmy ok. 12 000zł? ? piszą właściciele. ?Apelujemy o pomoc w identyfikacji sprawców. Może spacerowaliście wieczorem w tamtym rejonie i coś zauważyliście, może tam biegacie, a może w okolicy pojawiły się w ostatnim tygodniu takie ule. Bardzo prosimy o kontakt z nami lub bezpośrednio z policją z Garwolina lub dowolna inną jednostką? ? dodają.
Dla autora cennych informacji przewidziana nagroda. Kontakt bezpośredni - Grzegorz 502-163-154.
red.
fot. Pasieka UlaLa
Napisz komentarz
Komentarze