Reklama

Przerwana sesja rady miasta. Problem z referendum

Na prawie 48 godzin została przerwana wczorajsza sesja rady miasta w Garwolinie. Powód? Brak chętnych radnych do pracy w komisji, która ma sprawdzić podpisy pod wnioskiem referendalnym w sprawie losów budynku pralni. Do porządku wczorajszej sesji rady miasta został wprowadzony punkt dotyczący powołania ?komisji doraźnej do sprawdzenia zgodności z przepisami prawa wniosku mieszkańców o przeprowadzenie referendum?. Pod długą nazwą kryje się prosty zakres obowiązków. Zgodnie z przepisami, zadaniem komisji jest sprawdzenie, czy podpisy złożone pod wnioskiem o referendum należą do uprawnionych mieszkańców Garwolina.

28.04.2021 14:15

Przerwana sesja rady miasta. Problem z referendum

W trakcie sesji zarządzono przerwę przed podjęciem uchwały o powołaniu komisji. Później obrady przerwano na prawie 48 godzin. Dokończenie sesji jutro o godz. 15.30. - Radni mieli wątpliwości formalno-prawne w sprawie zakresu obowiązku i minimalnej ilości radnych w tej komisji doraźnej ? informuje sekretarz miasta Cezary Tudek.

Nieoficjalnie wiemy, że wśród radnych brakuje chętnych do pracy w tej komisji. Daje się też słyszeć głosy o tym, że pytanie referendalne jest niezgodne z prawdą. Punktem spornym miało być użycie sformułowania ?archiwum sądu?. Inicjatorzy referendum chcą zapytać mieszkańców: Czy jest Pan/Pani za przeznaczeniem budynku dawnej pralni stacjonującego w Garwolinie 1. Pułku Strzelców Konnych: 1. Na potrzeby stworzenia placówki zajmującej się historią Garwolina, w tym również 1. Pułku Strzelców Konnych albo 2. Na potrzeby Sądu Rejonowego w Garwolinie w celu umieszczenia w nim archiwum Sądu.

2011 podpisów pod inicjatywą referendalną zostało złożonych 22 kwietnia. Od tej daty biegnie 30-dniowy termin, w którym komisja doraźna musi sprawdzić podpisy.

red.

fot. arch.

Data dodania: 28.04.2021 14:15

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu WirtualnyGarwolin.pl. DK MEDIA s.c. Justyna Dybcio, Łukasz Korycki z siedzibą w Garwolinie (ul. Stawki 3) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

bedok 29.04.2021 08:35

Jakby była wysoka stawka godzinowa za to sprawdzanie podpisów to chętni by się znaleźli i robili by to bardzo skrupulatnie a tak to kto chciałby siedzieć nad papierami jak taka ładna pogoda za oknem. Najważniejsze aby dieta wpadła do kieszeni a nie jakieś tam zawracanie głowy komisjami.

mieszkaniec 29.04.2021 06:41

A może pandemia rozleniwia- diety ryczałtowe to poco pracować dodatkowo

Konio 29.04.2021 06:37

Przeciez sa radni opozycyjni PIs-owscy ,im tez sie nie chce liczyc.A moze wogole wsrod radnych jest taki ETOS pracy.Pozdrawiam!!!!konio

bedocki 29.04.2021 06:03

zaczynaja sie przepychanki pan Mikulski pracownik sadu w Grajdole i radny lobbuje wśród swoich kolegów radnych juz wyczuwam jakis przekręt najlepiej czepnąć się postawinego pytania że niezgodne z prawdą i że w takiej sytuacji referendum nie moze się odbyc Miasto powinno oddac ten budynek ludziom którzy chcą tam stworzyć cos w rodzaju muzeum ale pod warunkiem że doprowadza go do stanu uzywalnosci ze srodków własnych jaki problem, A miasto łasi się na jakieś działki w PCIMIU GÓRNYM w szczerym polu gdzie nic nigdy nie powstanie nikt nigdy niczego tam nie zbuduje a jak sądowi jest mało to niech sam sobie buduje w szczerym polu swoją siedzibe tak dużą jak tylko duza jest ta ich działeczka

abc 29.04.2021 04:31

Dochodzi do absurdów by zarządcy mienia nie mogli decydować na co przeznaczyć budynek . Sąd może sobie zbudować archiwum i będzie nowsze i lepsze . Jednak grupa jakiś nawiedzonych ludzi nie powinna mieć możliwości mieszania .Chcą nie budują komercyjne muzeum ale od mienia miasta się odpierniczą .

Ja 28.04.2021 15:26

Bo pytanie jest źle sformułowane bez 2 zdań. Zakładając, że referendum będzie ważne i większość opowie się za archiwum sądu, to co jeśli z jakichś powodów sąd zrezygnuje z inwestycji? Pytanie powinno być proste, jednoznaczne dla danej sytuacji. Po prostu czy jesteś za "muzeum". Jeśli większość będzie przeciw, to miasto sobie będzie decydowało ci dalej z budynkiem, czy na sąd, czy na coś inne. Akurat jestem za muzeum, ale pytaniem przekombinowaliście.