poniedziałek, 7 października 2024 10:22
Reklama

Dziwnie zareagował na widok policjantów. Był pijany i nie miał prawka

Intuicja i doświadczenie nie zawiodły policjantów garwolińskiego Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. Podczas patrolu zwrócili uwagę na dziwnie zachowującego się kierowcę volkswagena. Nie dość, że okazało się, że był pijany, to jeszcze nie posiadał uprawnień do kierowania. Wczoraj wieczorem patrolujący garwolińskie osiedla policjanci zauważyli na ulicy Stacyjnej kierującego volkswagenem, który na widok radiowozu zaczął się dziwnie zachowywać. Prawdopodobnie chcąc uniknąć spotkania z policjantami, ruszał i zatrzymywał swój pojazd, przez co zwrócił na siebie uwagę mundurowych.

Policjanci skontrolowali podejrzane auto. Za jego kierownicą siedział 28-latek, którego stan trzeźwości wzbudził wątpliwość mundurowych. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajdowały się aż dwa promile alkoholu. Na dodatek policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania. Decyzja o ich cofnięciu została wydana w 2016 roku.

Mężczyzna odpowie nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Chociaż prowadzenie pojazdów bez wymaganych do tego uprawnień zawsze wiąże się z konsekwencjami prawnymi, to artykuł 180a kodeksu karnego nie dotyczy osób, które w ogóle prawa jazdy nie posiadały, a mimo to decydowały się na prowadzenie pojazdów mechanicznych. Sprawcą przestępstwa określonego w art. 180a kk może być wyłącznie osoba, która uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych posiadała, ale zostały jej one z różnych przyczyn cofnięte przez właściwy organ administracji publicznej. Art. 180a, który obowiązuje od 2015 roku, zabrania prowadzenia pojazdów na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pomimo wydanej decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami. Za takie zachowanie sprawcy grozi grzywna, kara ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 2.

KPP Garwolin

fot. arch. zdjęcie ilustracyjne


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama