wtorek, 26 listopada 2024 03:42
Reklama

Tiwwal idzie na dno, a my z nim?

- Ja już się boję o kolejne rzeczy pytać ? skomentował radny Krzysztof Wielgosz. Zaczęło się dość niewinnie od zmian w budżecie, a skończyło na informacjach o niewypłacalności głównego wykonawcy basenu, działań niezgodnych z umową i zaległościach w prowadzonych pracach. Czy największa inwestycja w mieście jest zagrożona? Burmistrz przekonywał, że nie. ? Prowadzę intensywne rozmowy, żeby nie dopuścić do takiej sytuacji jak w Mińsku Mazowieckim, gdzie inwestycja została na dłuższy czas wstrzymana ? mówił na wczorajszej komisji budżetu i rozwoju gospodarczego Tadeusz Mikulski.

Radnych słowa włodarza nie bardzo przekonywały. Okazało się, że firma Tiwwal, lider konsorcjum, które buduje dla nas basen, ma poważne problemy finansowe, a do tego nie przestrzega warunków umowy. Czy nikt tego do tej pory nie widział czy nie chciał widzieć?

Nielegalni podwykonawcy

W dokumentacji przetargowej zostało określone, że firma nie może zatrudniać podwykonawców. Tymczasem okazało się, że pracują dla niej nasze rodzime przedsiębiorstwa, którym Tiwwal zalega z płatnościami. Jedna z nich wykonała pracę na około 300 tys. zł i nie otrzymała całości kwoty. Nieoficjalnie mówi się nawet o tym, że właściciel firmy zastanawia się nad skierowaniem sprawy do sądu. - Najgorsze dla nas będzie to, ze przez ruchy wierzycieli zostanie zablokowana budowa. I wtedy nic nie będziemy mogli zrobić, mimo naszych szczerych chęci. Jak coś będzie nie tak, to będziemy mieć problem z dokończeniem największej inwestycji w mieście. Z powodu jakiś kruczków prawnych ? przekonywał Krzysztof Wielgosz, przewodniczący komisji budżetowej.

Prowadzę intensywne rozmowy, żeby nie dopuścić do takiej sytuacji jak w Mińsku Mazowieckim, gdzie inwestycja została na dłuższy czas wstrzymana [Tadeusz Mikulski]

Radnych dziwił fakt, że nikt z urzędników nie zainteresował się tym, że na budowie można zobaczyć ?znajome twarze?. - Tam na tej budowie jest kilkanaście osób z Garwolina, które mówią ?dzień dobry?. Trzeba się tym zainteresować ? mówił Marek Janiec. Urzędnicy bronili się między innymi tym, że firma może zatrudniać pracowników, jakich chce ? także z Garwolina oraz wynajmować sprzęt od innych firm. Pytanie tylko czy rzeczywiście nikt tego nie wiedział, czy nie chciał wiedzieć. ? O tym, że firma zawarła umowy z podwykonawcami i że są problemy z płatnościami dowiedzieliśmy już po fakcie ? dopowiadała Katarzyna Nozdryn-Płotnicka, skarbnik miasta.

Tiwwal niewypłacalny i z ?problemami?

Firma Tiwwal ma poważne problemy finansowe. Firma zalega z płatnościami także dla garwolińskiego Centrum Sportu i Kultury za wodę czy firmy ochroniarskiej. Komornik zwrócił się do garwolińskiego magistratu o zajęcie wierzytelności na ponad milion złotych. W tej chwili zobowiązania miasta wobec firmy to zaledwie 27 tys. zł. Ponad 4 miliony trzeba będzie zapłacić firmie Termochem, ale jak przekonywała skarbnik z tą firmą jest wszystko w porządku. ?W porządku? nie jest jednak pomiędzy Termochemem a Tiwwalem ? trwa wewnętrzna walka pomiędzy firmami w konsorcjum.

Wygląda niestety na to, że problemy i konflikty to specjalność firmy Tiwwal. Podoba sytuacja miała miejsce w Oleśnicy ? firma nie chciała wypłacić pieniędzy przedsiębiorcom, którzy pomagali przy budowie basenu. Główny wykonawca jest teraz w poważnym konflikcie z burmistrzem tego miasta. Firma nie wywiązywała się także z harmonogramu prac przy budowie Term Cieplickich w Jeleniej Górze. Tamtejsze media w sierpniu informowały o poważnych i ostrych rozmowach pomiędzy władzami miasta a wykonawcą. U nas opóźnienia też niestety są. Na równe 2 mln złotych. W 2011 roku zakres wykonanych prac miał kosztować 8 mln złotych, a kosztował 6 mln złotych.

Czy to tylko chwilowe ciemne chmury nadciągnęły nad basen czy zapowiada się na dłuższą burzę? W najbliższym czasie, na prośbę radnych, burmistrz ma przygotować wyczerpującą informację na temat realizacji inwestycji.

Justyna Dybcio

foto archiwum - Podpisanie umowy na budowę aquaparku (listopad 2010)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

BANKRUT 20.03.2012 18:33
NIESTETY TA FIRMA RÓWNIEŻ NIE PŁACI SWOIM LUDZIOM ZATRUDNIONYM NA ETACIE JAK RÓWNIEŻ KIEROWNIKOM BUDÓW, ZALEGŁOŚCI SIĘGAJĄCE STYCZNIA. MOŻE INSPEKCJA PRACY I ZUS ZAINTERESUJE SIĘ TEMATEM?

ozil 12.02.2012 08:41
No i proszę sprawa się wyjaśniła Bednarski sobie poradził- kontynuacja prac na wiosnę a komornik wycofał wszystkie decyzje. brawo dla Burmistrza i jego doradców.

waldek 11.02.2012 18:13
Komentarz nie został opublikowany - treść niezgodna z regulaminem - redakcja

waldek 11.02.2012 17:59
jestem oszukanym podwykonawca tiwwala sa mi winni PONAD 10000 tys w tej chwili spawa jest w windykacji ,oni nie placa nikomu to sa złodzieje nie mam kontaktu z zarzadem nie odbieraja telefonow wygoncie ich z budowy partacze i oszusci pozdrowienia z olesnicy

Grzegorz 23.01.2012 13:57
Problemy z basenem jeśli wogóle uda sie go wybudowac napewno będą każda inwestycja zakonczona z bólami przez tą firme ma problemy a to przecieka a to płytki odpadają wieć .......

Powolny 22.01.2012 14:38
Basen zaorać i nasadzić tam PYRY, lub buraki.bo kredyt beda spłacac dwa pokolenia!!! A miasto "gnije"

radny 20.01.2012 23:48
Na chwilę obecną, cała odpowiedzialność za inwestycję zwaną krytą pływalnią jest w gestii Burmistrza i urzędników UM. Najlepsze, co RM może obecnie zrobić to nie przeszkadzać im, tylko pomagać jeśli będą potrzebowali pomocy. Nadzorować również tę inwestycję mądrze i ze świadomością, że nie wszystkie informacje negocjacyjne mogą i powinny być upubliczniane, szczególnie przed końcem tych negocjacji. Próba zbijania kapitału politycznego poprzez wzbudzanie niepotrzebnych emocji wokół trwającej inwestycji byłaby pomysłem przynajmniej nieodpowiedzialnym. A Przewodniczący, jeśli zechce dowiedzieć się jak inwestycja jest realizowana, to chyba wie, gdzie Burmistrz urzęduje i nie sądzę, aby zastał tam drzwi zamknięte, wystarczy chcieć...

radny 20.01.2012 23:44
Niestety cała ta sytuacja jest poważna i należy wykazać sporo subtelności, a nie poruszać się jak słoń w składzie porcelany. Basen to największa inwestycja miejska, więc należy do niej podchodzić z należytą starannością, a nie wywoływać niepokoje w społeczeństwie, które nie służą nikomu. Jako pokłosie politykierstwa ubranego w "troskę o zatrudnionych na budowie mieszkańców i ich wypłaty" mamy małą burzę medialną. Na wszystkich portalach można poczytać jak to nasza największa inwestycja jest zagrożona. Jak to pomoże urzędowi i Burmistrzowi w realizacji inwestycji i trudnych rozmowach z wykonawcami z konsorcjum? Chyba mniej więcej podobnie jak nie podnoszenie podatków lokalnych i wysyłanie Burmistrza celem poszukiwania dotacji na basen w sąsiednich samorządach, które te podatki mają wyższe i dalej je podniosły. Niech Pan idzie do boju o słuszną sprawę, lecz prosimy o pozostawienie w naszych rękach karabinu, amunicji, granatów i wożenie koszuli z wymalowaną tarczą strzelniczą. cdn

radny 20.01.2012 23:42
Słowa Przewodniczącego przytoczone w artykule są zacytowane prawidłowo i w odpowiednim kontekście, co większość obecnych pewnie poświadczyłaby. Polityka wybielania niefortunnych wypowiedzi na nic się nie zda. Pani Justyna zacytowała wypowiedz dokładnie, a jeszcze gorący protokół jest tylko projektem do uchwalenia, a nie źródłem prawd objawionych z wszystkimi wypowiedziami. Nie ma przeciwstawnych wniosków, tylko cytowana wypowiedź i próba jej zatuszowania. cdn

Pankracy 20.01.2012 21:38
Nie ma się czym martwić, przecież nasz pan Burmistrz niczym Bednarski na kłopoty. No....i na pewno "jak zawsze" wykaże się kompetencją i sukcesem:-)))))))) Głowa do góry;-)

konio 20.01.2012 20:07
Nie ma się o co kłócić nie podejrzewam ani nie dopatruję się złych intencji w wypowiedzi Pana Przewodniczącego tylko zwracam całkowicie niezamierzenie uwagę na pewien aspekt a mianowicie -w jaki sposób można interpretować słowa z artykułu ,przecież podałem dokładny cytat.Uważam ,że Pan Janiec wyciągnie wnioski i będzie autoryzował podawane fragmenty wypowiedzi czy stenogramów bo w bardzo prosty sposób zwykły czytelnik może dojść do przeciwstawnych wniosków.Bardzo dobrze ,że Państwo radni oczekują na wyczerpującą informacje ,ja również a myślę ,ze i cała lokalna społeczność.Jednocześnie prosił bym o poważne podejście do sprawy nie na zasadzie wzajemnej złośliwości czy uszczypliwości sprawa jest z rzędu raison detre dla miasta i trzeba podejść do niej z pełnym spokojem i bez niepotrzebnych emocji.O polityka tej klasy co Pan Przewodniczący jestem spokojny boję się natomiast harcowników czy też wojowników jak ich zwal tak zwał i to po obu stronach, dlatego proszę o wyciszenie emocji i wspólne przygotowanie koncepcji dla wariantów zarówno optymistycznego jak i tego passe ,bo żadnej opcji wykluczyć nie można.Pozdrawiam!!!!konio

Radny 20.01.2012 19:44
A oto wyciąg z protokołu komisji budżetu i rozwoju. "Przewodniczący Rady Miasta Marek Janiec przypomniał ,że kiedyś byliśmy światkami budowy nowej siedziby policji. Firma zewnętrzna nie wypłaciła należności naszym biznesmenom" Ta wypowiedz jasno daje do zrozumienia o co chodziło panu Przewodniczącemu. radny

konio 20.01.2012 17:30
wyjdzie bokiem to się okaże po jego zbudowaniu , po raz wtóry ktoś podaje z sufitu kwotę rzekomego 1 miliona złotych który trzeba będzie dokładać nie podając ŻADNYCH argumentów które a tym przemawiają ,przypominam ,że nigdzie w powiecie nie ma basenu więc konkurencja nam nie grozi bo o sadzawce w Miętnem nie ma co wspominać.Natomiast nie ulega wątpliwości ,że jest kłopot ,dlatego trzeba uważać z płatnościami dla konsorcjum Tiwwal nic ponadto co zostało wykonane.Niestety jeśli chodzi o kooperantów to UM nie jest stroną główny wykonawca ponosi całą odpowiedzialność za ich wynagrodzenie ,podejrzewam ,że to z ich strony gest rozpaczy.Takich firm budowlanych w tej kondycji jest obecnie setki do tego dochodzi swoiste cwaniactwo czyli przerzucanie kosztów robocizny na kooperantów oraz kosztów materiałów na składy budowlane.Jeszcze jedno Pan radny zarzuca nadzorowi z UM ,że nie rozpoznał kooperantów ,w jaki sposób można to zrobić po garbatym nosie przecież nie noszą oznaczeń ,to że ktoś mówi dzień dobry to już w ogóle śmieszny argument ,znajome twarze z miasta ..toż to śmiech przecież taki delikwent powie ,że pracuje w firmie Tiwwal i jakimi plenipotencjami dysponuje urzędnik NIE MA PRAWA DO LEGITYMOWANIA ,tym zajmuje się PIP w asyście Policji,natomiast ciepło ma kierownik budowy jest osobą bezpośrednio odpowiedzialną za to kto i jakie wykonuje prace na budowie również inspektor BHP nie ma powodów do radości.Pozdrawiam!!!!konio

ada 20.01.2012 15:58
ten basen i tak wyjdzie bogiem całemu miastu , utrzymanie takiego obiektu to minimum milion rocznie , basen na pewno nie jest w stanie tyle zarobić więc trzeba będzie nieżle do tej inwestycji dopłacać !

konio 20.01.2012 13:22
Przepraszam !!!To zmienia absolutnie postać rzeczy niestety z tekstu nie wynikało aby to co Pan napisał było wypowiedziane podałem dokładny cytat dlatego doradzam Szanownemu Panu Przewodniczącemu który jest primus inter pares pomiędzy Radnymi pełną autoryzacje tekstów ze swoimi wypowiedziami ,oczywiście bez żadnej autocenzury aby bydlęta złośliwe jak ja nie mogły zadawać tak podchwytliwych pytań.Panu Burmistrzowi radzę zrobić wywiad a wręcz kwerendę umów podwykonawców ? czy i w ogóle były oraz przez kogo podpisane (czy osoba podpisująca o ile tak było miała możliwość czynności prawnych w imieniu konsorcjum)jeżeli umowy były podpisane to ma Pan firmę Tiwwal jak wróbla w garści.Dodatkowo gdyby nie daj Bóg roboty z winy konsorcjum zostały przerwane można je wyrzucić na zbitą mordę i żadne kruczki prawne nie wstrzymają budowy przy tak pewnych dowodach ZŁAMANIA umowy ,termin co prawda może ulec wydłużeniu natomiast koszt budowy jeszcze spadnie ,obecnie na rynku budów jest taka posucha ,że chętnych na dokończenie za mniejsze pieniądze z uwzględnieniem specyfikacji będzie na pęczki .Pozdrawiam!!!!konio

Reklama
Reklama
NAJNOWSZE WIDEO
Reklama