Policjanci natychmiast zajęli się sprawą i już przed godziną 21 został ogłoszony alarm, gdzie na komendzie stawiali się mundurowi gotowi szukać zaginionego. Z pomocą przyszli również miejscowi druhowie. Poszukiwania wspierane również były przez funkcjonariusza z KMP Siedlce, który na miejsce przybył z psem tropiącym.
Mundurowi zaczęli przeczesywać lasy, lecz w godzinach nocnych jest to bardzo trudne. Dzięki koordynacji akcją przez oficera dyżurnego i determinacją policjantów z Posterunku Policji w Trojanowie, którzy najlepiej znali teren, przed godziną 3 udało im się odnaleźć zaginionego mężczyznę. 56-latek był na skraju lasu, wychłodzony i nie było z nim żadnego kontaktu. Na miejsce wezwano natychmiast karetkę pogotowia. Zaginiony cały i zdrowy trafił pod opiekę rodziny.
KPP Garwolin
fot. arch. ? zdjęcie ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentarze