niedziela, 29 września 2024 01:20
Reklama

PKS i SP ZOZ na minusie

Obie ?spółki powiatu?, jak nazwał je jeden z radnych, mają ujemny bilans finansowy. Starosta chwali prezesa PKS w Garwolinie S.A. i gani nieco dyrektora SP ZOZ. O kondycji finansowej lokalnego przewoźnika i SP ZOZ dyskutowano podczas wczorajszej sesji powiatowej. Wynik PKS w Garwolinie za listopad to ponad 50 tys. zł na plusie. To jednak za mało, aby bilans roczny wyszedł przynajmniej na zero.

W grudniu zostanie rozwiązana rezerwa z funduszu pracowniczego na 863 tys. zł. ? Mniejsza liczba pasażerów w grudniu, koszty, które pojawiają się na koniec roku sprawią, że spodziewamy się na koniec roku wyniku między 100-150 tys. zł na minusie ? mówił Bogdan Kozioł, prezes PKS w Garwolinie (na zdjęciu w tle).

Wynik mógłby być lepszy, ale nie znalazł się chętny na zakup działki przy bazie PKS w Koszarach. ? Być może trochę się pospieszyliśmy i ogłosiliśmy przetarg w czasie świątecznym. Już po jego zakończeniu mieliśmy sygnały od inwestorów, którzy zainteresowani są kupnem tej działki ? zaznaczał.

Prezes dopowiedział, że jest szansa na dostanie kredytu, który umożliwi przeprowadzenie inwestycji m.in. budowy stacji LPG, zmiany systemu rozliczania się kierowców czy wprowadzenie biletów elektronicznych z możliwością doładowywania ich przez internet. - Dziękuję panu prezesowi za gospodarskie podejście ? mówił starosta Marek Chciałowski.

Po tak dużym zastrzyku kosztownego sprzętu w najbliższych latach zbilansowania nie będzie [Krzysztof Żochowski]

W innym tonie włodarz powiatu wypowiadał się po omówieniu sytuacji finansowej SP ZOZ w Garwolinie. ? Wynik ujemny wynosi około czterech milionów złotych. Trzeba dążyć do tego, aby wyjść na zero. Należy zwiększyć kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia i obniżyć koszty. Wtedy wynik będzie zrównoważony.

- Po tak dużym zastrzyku kosztownego sprzętu w najbliższych latach zbilansowania nie będzie  ? odpowiadał Krzysztof Żochowski. Dyrektor SP ZOZ w Garwolinie zapowiedział dodatkowo, że w nowym roku należy spodziewać się ograniczenia dostępności do usług specjalistycznych. Powód? NFZ nie jest skłonny do zapłaty za nadwykonania.

łk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
robol 06.01.2012 18:21
może kadrowa weźmie się za to za co jej płacą, pracownicy pks maja zaległe urlopy z trzech lat ciekawe co na to Państwowa Inspekcja Pracy?

wicia 30.12.2011 19:37
Nie znalazł się chętny na zakup działki??? Nie dziwota! Taka taktyka tych, co wcześniej, czy później przejmą ten teren i całkiem możliwe, że nie dowiemy się za ile. Wiadomo było już rok temu, może nawet wcześniej, kto będzie właścicielem terenu zajezdni PKS. Kupi to pan Y. Kupi lub po prostu dokona przejęcia... Bez pozdrowień, wicia.

xxx 30.12.2011 18:41
to co mowi prezes to nie prawda oszukuje chce ladnie wygladac sam .starosta go broni to wstyd .rzeczywistosc jest taka ze zadzi kadrowa ktora powinna odejsc na emeryture a niechce swoich znajomkow przyjmuje do pracy a innych zwalnia albo na wczesniejsze swiadczenia to wstyd ihanba ludzie cicho siedza bo ich strasza ze zwolnia taka jest prawda niech opinia publiczna wie PRACOWNICY...

Internauta 30.12.2011 13:27
Czyli co szpital jest za nowoczesny ? za dużo dobrego sprzętu, którego NFZ nie chce wykorzystać poprzez kontraktację usług? Ludzie są, sprzęt jest , tylko mam wrażenie za małe przebicie w NFZ mamy by trochę tych środków więcej zakontraktować.

konio 30.12.2011 13:17
ZOZ to nie fabryka gwoździ ,zawiozłem ostatnio matkę do szpitala i jestem pod wrażeniem parkingi z prawdziwego zdarzenia sprawna recepcja i wcale nie najdłuższy czas oczekiwania podczas wizyty u specjalisty.Na ZOZ również nie narzekam zaznaczam ,że nie wiem jak jest na oddziałach ,gdzie pacjenci leżą ,gdyż daj Boże nie doświadczyłem w życiu takiego "zaszczytu" i mam nadzieję ,że Najwyższy ,helikopter przeznaczy niekoniecznie dla mnie(innym też tego nie życzę ,najlepiej gdyby ta maszyna zardzewiała z braku wylotów) ,choć ...(splunięcie za plecy,na szczęście nikt nie stoi obok)różnie w życiu bywa,ja zdania nie zmieniam DOKTOR ŻOCHOWSKI TO WŁAŚCIWY CZŁOWIEK NA WŁAŚCIWYM MIEJSCU a jego poglądy polityczne ,bo zdaje się ,że w tym tkwi problem mnie nie OBCHODZĄ nie słyszałem nigdy ,żeby w szpitalu odmówiono leczenia PSL-owca czy komunisty nawet mnie konia zapewne by przyjęto gdyby zaszła taka potrzeba.Także jestem defensorem Jego osoby i proszę nie wymagać nierealnych rzeczy, tym bardziej ,że chyba wiadomo jaka KOALICJA rządzi NFZ-etem .Pozdrawiam !!!!konio

Reklama
Reklama
Reklama