Jednym z najpopularniejszych etui na telefon są popularne case?y na ?plecki?, czyli tylną część sprzętu. W takim przypadku case może zakrywać tył wraz z bokami lub samymi rogami aparatu, przy czym ta pierwsza opcja jest zdecydowanie bezpieczniejsza i lepiej chroni w razie ewentualnego upadku sprzętu. Niewątpliwą zaletą tego typu etui jest jego niewielka cena, duża dostępność, a także szeroka oferta kolorów i wzorów.
Wśród surowców, z jakich mogą być wykonane etui na telefon Huawei i innych marek znajdziemy również aluminium. Nie jest to jednak materiał, który sprawdzi się przy upadkach, choć dobrze chroni przed zarysowaniami. W trakcie uderzenia najgorzej amortyzujące są natomiast etui wykonane z materiału. Są miękkie i lekkie, ale niezbyt praktyczne.
Co oprócz materiału? Na co zwrócić uwagę przed zakupem?
Sam surowiec wykonania to nie wszystko, na co warto zwrócić uwagę, szukając dobrego etui na telefon. Co jeszcze jest ważne?
- Odporność na wilgoć/ wodoodporność,
- grubość materiału,
- dodatkowe kieszonki (w przypadku kabury),
- wymiary,
- otwory na słuchawki i ładowarkę.
Etui na telefon a marka smartfona
Pozostaje jeszcze pytanie, czy warto kupować etui na telefon produkowane przez samego producenta tej samej marki, czy nie ma to żadnego znaczenia. W tej kwestii warto kierować się własnymi preferencjami. Etui na telefon Huawei (tutaj znajdziesz listę produktów: https://www.neonet.pl/akcesoria-gsm-i-gps/etui-do-telefonow.html?producent=huawei) będzie posiadało logo marki, a Ty możesz mieć pewność, że case będzie idealnie dopasowany do modelu Twojego telefonu.
Etui produkowane przez marki telefonów na pewno będą z nimi kompatybilne, mogą też umożliwiać np. ładowanie bezprzewodowe, jeśli sam telefon posiada taką opcję. Z reguły tego typu etui są jednak jednokolorowe, świetnie sprawdzą się więc dla miłośników minimalizmu czy osób, od których praca wymaga stonowanego ubioru i dodatków.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami Neonet. Wejdź do sklepu i zobacz aktualne promocje i specjalne oferty.
Napisz komentarz
Komentarze