poniedziałek, 28 października 2024 12:07
Reklama
Reklama

Stracili w pożarze wszystko co mieli. Proszą o pomoc

?Jak Feniks z popiołów - licytacje charytatywne - dom dla Moniki i Marcina? ? taką nazwę ma grupa utworzona na facebooku. Jej celem jest pozyskanie pieniędzy dla małżeństwa Grązków, którzy w kwietniu stracili w pożarze dobytek swojego życia. ?O godzinie 23:30 obudziło nas szczekanie psa. Sunia Basza, którą trzy tygodnie wcześniej adoptowaliśmy ze schroniska uratowała nam życie. Kilka minut później wnętrze domu wypełnił dym. Straż przyjechała bardzo szybko, ale nie byli w stanie pokonać płomieni. W ciągu pół godziny straciliśmy dorobek całego życia, piękny drewniany domek wraz z całym wyposażeniem, dokumentami, pamiątkami. Z domu uciekliśmy tylko z tym co mieliśmy na sobie. Płomienie pochłonęły wszystko. Na Święta Wielkanocne zostaliśmy bez dachu nad głową i bez perspektyw i z kredytem do spłacenia, bo na zakup domu zaciągnęliśmy kredyt gotówkowy. Szybko rozpoczęło się śledztwo policyjne pod nadzorem prokuratury. Wykluczono podpalenie. Niestety trwało to aż do końca sierpnia. Na początku września dostaliśmy od ubezpieczyciela odmowę wypłaty odszkodowania. Do tej pory nie prosiliśmy o pomoc, żyliśmy skromnie ale na swoim. Teraz nie damy rady sami, potrzebujemy pomocy? ? apeluje małżeństwo z Sulbin (gm. Garwolin).

Pod tym linkiem https://www.facebook.com/groups/439700723328892/ można dołączyć do grupy  ?Jak Feniks z popiołów - licytacje charytatywne - dom dla Moniki i Marcina?. Darczyńcy mogą wystawić przedmioty, vouchery czy usługi, a każdy członek grupy może wylicytować coś dla siebie. Liczy się każda złotówka.

Pieniądze na rzecz pogorzelców można wpłacać za pomocą serwisu zrzutka.pl https://zrzutka.pl/p3hvhc. Do tej pory udało się zebrać dzięki blisko 9 tys. zł. To kropla w morzu potrzeb małżeństwa, którzy muszą zaczynać wszystko od nowa.

Aktualizacja, godz. 18.45. Poprawione literówki. 

łk

fot. facebook.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Piotr 16.12.2019 07:54
Minęło 7 miesięcy. Jaka była przyczyna pożaru? Jakie wnioski dla innych by uniknęli podobnych nieszczęść? Jakie uzasadnienie odmowy odszkodowania przez ubezpieczyciela? Których firm ubezpieczeniowych należy unikać?

parysewiak 14.12.2019 12:17
Jeżeli święconka na stole , to gdzie w tm czasie był Bóg.

Ja 14.12.2019 09:50
Pijany to pisał, czy znowu jakiś wałek na dobrowolne wpłaty naiwnych frajerów ? Panie Wojtek63 może i w artykule popełniono błędy ortograficzne, ale pisanie w tym artykule o przekręcie jest chore. Ja pomogłem już temu małżeństwu w troszkę inny sposób, bo nie wpłaciłem im pieniążków ale wykonałem pewną usługę za co nie wziąłem pieniędzy, i bezpłatnie wykonam jeszcze dla nich inne usługi w związku z odbudową domu. Będąc w środku aż chciało się płakać jak patrzyłem na stojący na kuchennym blacie spalony koszyczek ze święconką. Nie życzę Panu źle ale może i Pana dotknie kiedyś taka tragedia, i może wtedy ocknie się Pan i pomyśli co ja najlepszego wypisywałem. Moniko i Marcinie trzymajcie się jesteśmy z wami.

Wojtek63 17.11.2019 14:32
,,apeluje małżeństwo z Sulbiny (gm. Garwolin).'' ,,To kropla w morzu potrzeba małżeństwa, którzy muszą zaczynać wszystko od nowa.'' Pijany to pisał, czy znowu jakiś wałek na dobrowolne wpłaty naiwnych frajerów ?

Reklama
Reklama
Reklama