wtorek, 26 listopada 2024 07:59
Reklama

Recepta na służbę zdrowia

Poseł Czesław Mroczek o problemach kadrowych i finansowych szpitali, braku leków w aptekach, w tym tych ratujących życie oraz o działaniach w ramach Unii Europejskiej na rzecz ochrony zdrowia. Ochrona zdrowia jako jedna z najważniejszych potrzeb społecznych Rząd Prawa i Sprawiedliwości obejmując władzę w kraju obiecywał w tym zakresie bardzo dużo. Dzisiaj możemy powiedzieć ? sprawdzam ? i podsumować te obietnice. Okazuje się, że kolejki do lekarzy specjalistów wydłużyły się, sytuacja szpitali zwłaszcza powiatowych, które zabezpieczają blisko 80% usług medycznych świadczonych dla pacjentów, jest coraz trudniejsza, co szczególnie widoczne jest poprzez pogarszającą się jakość usług medycznych. Potwierdzeniem stanu polskiej służby zdrowia jest najnowszy raport Najwyższej Izby Kontroli, w którym wyraźnie stwierdzono, że obecny system opieki zdrowotnej jest niedofinansowany, fatalnie zorganizowany a na domiar złego nieprzyjazny dla pacjenta.

 

Zmiany są konieczne

Platforma Obywatelska poprawę systemu opieki zdrowotnej uznaje za jedno z podstawowych zadań. To obszar w funkcjonowaniu państwa, który musimy jak najszybciej zmienić. Nie może być tak, że ludzie miesiącami, a czasem nawet i latami czekają na diagnozę oraz specjalistyczne leczenie. Nie może też być tak, że chorzy umierają w poczekalniach w oczekiwaniu na pomoc lekarską, bo lekarzy jest zbyt mało, by mogli w porę zareagować. Te wstrząsające informacje ze szpitalnych oddziałów ratunkowych muszą się skończyć. Przede wszystkim chcemy zagwarantować, że:
? termin oczekiwania do specjalisty nie będzie dłuższy niż 21 dni,
? oczekiwanie na SOR-ach nie dłużej niż 60 minut. Po godzinie każdy pacjent musi być już po badaniach i diagnozie lekarskiej,
? uruchomimy program walki z rakiem według europejskich standardów tak, aby
w ciągu kilku lat wyleczalność raka w Polsce osiągnęła poziom rozwiniętych krajów Europy Zachodniej.

Brak leków to nie problem przejściowy

Za sytuację na rynku leków w pełni odpowiada minister zdrowia, od decyzji którego zależą przecież warunki produkcji i obrotu lekami w Polsce. Tymczasem mając narzędzia umożliwiające mu właściwą kontrolę rynku, nie używa ich lub robi to w niewłaściwy sposób, w efekcie czego mamy obecnie poważny kryzys w aptekach na terenie całego kraju. Naczelna Izba Aptekarska już kilka tygodni temu przesłała do ministerstwa informację o brakach leków. Reakcja ministerstwa była uspokajająca, a wręcz wymijająca. Problem generalnie rzecz ujmując zbagatelizowano. Tymczasem on narastał, co spowodowane było kłopotami producentów z bazą do produkcji leków, którą sprowadzano z krajów azjatyckich. Szybko okazało się, że problemu nie da się rozwiązać w ciągu kilku dni czy tygodni. Sytuację pogorszył niekontrolowany odpływ leków z naszego rynku. Jest więc ona o wiele poważniejsza niż mogłoby się wydawać. Dlatego też posłowie Platformy Obywatelskiej po zweryfikowaniu doniesień Izby Aptekarskiej o brakujących lekach na terenie całego kraju, stanowczo domagają się od ministra zdrowia zintensyfikowania działań i należytego wykonywania swoich obowiązków tak, aby chorzy mogli realizować zalecane terapie,
a przede wszystkim, aby czuli się bezpiecznie, otoczeni właściwą opieką medyczną.

Świadczenia medyczne a NFZ

Obecna sytuacja szpitali, jest najgorsza od momentu przejęcia ich przez powiaty. Są niedofinansowane a na domiar złego brakuje w nich personelu: lekarzy, pielęgniarek, położnych i ratowników medycznych. Pacjenci liczą na skuteczną pomoc, co jest zrozumiałe a to niestety staje się coraz częściej niemożliwe. Rząd PiS zapowiadał, że remedium na niskie kontrakty będzie stworzenie sieci szpitali z gwarancją stabilnego finansowania. Szpitale, które się w niej znajdą będą mogły bezpiecznie funkcjonować. Wprowadzono więc taką sieć i co? Problemy związane z finansowaniem szpitali są jeszcze większe. Warunki, które obecny rząd stworzył dla funkcjonowania szpitali powiatowych znacząco pogorszyły ich sytuację. Sieć szpitali nie okazała się żadnym remedium na finansowanie szpitali, a dodatkowo wprowadzono wiele regulacji prawnych podnoszących koszty ich funkcjonowania. Na pokrycie tych kosztów szpitale nie otrzymały żadnych dodatkowych środków finansowych. Mowa jest tutaj chociażby o ustawie, którą zwiększono wynagrodzenia pracowników medycznych, ale szpitalom nie zabezpieczono środków na ten cel. Podobnie jest ze zwiększaniem płacy minimalnej, co skutkuje wzrostem kosztów usług i materiałów pozyskiwanych przez szpitale, a kontrakty z NFZ pozostały na tym samym poziomie.
Decyzje rządowe spowodowały wzrost kosztów utrzymania bez zwiększenia środków na te cele, dlatego większość szpitali powiatowych znalazła się w bardzo trudnej sytuacji finansowej, generując poważne straty i tracąc płynność finansową. Z badania ankietowego Związku Powiatów Polskich dla 98 szpitali powiatowych wynika, że w 2018 r. ich wyniki finansowe pogorszyły się trzykrotnie. Poprawa nastąpiła jedynie w 12 podmiotach. W roku 2017 szpitale powiatowe, które wzięły udział w badaniu, odnotowały straty na 78 mln zł. Sytuację tę próbują ratować powiaty, jednak samorządy powiatowe nie udźwigną tak dużego ciężaru finansowego na rzecz służby zdrowia, która powinna być finansowana ze środków NFZ. Dlatego samorządy powiatowe apelują do rządu o podjęcie działań mogących w sposób istotny, a zarazem korzystny przełożyć się na funkcjonowanie szpitali powiatowych poprzez:
? wyrównanie wzrostu kosztów świadczeń szpitalnych,
? zwiększenie wzrostu kwoty ryczałtu na ten rok,
? rekompensatę za wzrost kosztów świadczeń medycznych spowodowanych decyzjami płacowymi ministra zdrowia i poziomem inflacji,
? finansowanie świadczeń wykonanych przez szpitale ponad limit określony ryczałtem,
? podniesienie wycen świadczeń medycznych.

O zdrowiu w Unii Europejskiej

Platforma Obywatelska zabiega o to, aby przekonać państwa członkowskie Unii Europejskiej, by również służba zdrowia a konkretnie ujmując wybrane programy znalazły się w zakresie finansowania ze środków unijnych. Mamy na to zgodę naszych partnerów z Europejskiej Partii Ludowej. Oczywistą rzeczą jest, że aby to osiągnąć musimy jako kraj przerwać tę politykę wiecznej wojenki i konfliktów z Unią Europejską. Musimy wrócić do dobrej współpracy, którą mieliśmy jeszcze cztery lata temu. Tylko w taki sposób jesteśmy w stanie przekonywać innych do realizacji ważnych zadań w ramach całej Unii Europejskiej. Niestety, rząd PiS pokazał, że takiej polityki prowadzić nie potrafi. To my, dzięki wpływom w Unii Europejskiej przez wiele lat mogliśmy zmieniać te obszary, które były dla nas ważne. Znaczące zmiany nastąpiły w zakresie rozwoju obszarów wiejskich, polityki rolnej, inwestycji w infrastrukturę. Teraz przyszedł czas, by takie zmiany zacząć wprowadzać także w obszarze służby zdrowia. Ale, żeby tak się stało, trzeba być aktywnym nie tylko w zakresie wykorzystywania środków unijnych, ale także w kreowaniu pomysłów, które staną się zadaniami całej Unii Europejskiej i będą mogły być finansowane z jej budżetu.

Artykuł sponsorowany

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
NAJNOWSZE WIDEO
Reklama