sobota, 28 września 2024 21:16
Reklama

Weekendowe cięcia PKS

Już w ten weekend na drogi w naszym powiecie wyjedzie mniej autobusów. Zawieszone zostają 123 połączenia. Wszyscy, którzy w sobotę lub niedzielę wybierają się w podróż autobusem powinni zapoznać się z rozkładem jazdy na nowej stronie internetowej PKS pod adresem www.pks.garwolin.pl. To dopiero początek zmian w rozkładzie. W październiku prezes Bogdan Kozioł informował o likwidacji najbardziej nierentownych kursów weekendowych. Z ekonomicznego punktu widzenia likwidacji powinno być dużo więcej. Aktualna lista umieszczona na stronie internetowej garwolińskiego przewoźnika informuje o likwidacji 123 połączeń.

- Likwidowanych jest mniej połączeń weekendowych niż było planowanych ? mówi Bogdan Kozioł, prezes PKS w Garwolinie. Mimo, że garwoliński przewoźnik po równo starał się ucinać połączenia, najbardziej niekorzystnie na najbliższych zmianach wyjdą mieszkańcy Maciejowic, skąd w sobotni poranek nie wyjedzie ani jeden autobus do Garwolina. ? W tej gminie przychody z kursów są najmniejsze ? wyjaśnia prezes.

Likwidowanych jest mniej połączeń weekendowych niż było planowanych [Bogdan Kozioł]

Zdaniem naszego rozmówcy do likwidacji linii weekendowych nie musiało dojść. ? Gdyby każda gmina w powiecie solidarnie dokładała 0,5 zł do każdego kilometra kursu na swoim terenie, wtedy utrzymywanie obecnie nierentownych linii miałoby sens ? przedstawia wyliczenia Bogdan Kozioł. Niestety żaden samorząd nie kontaktował się w tej sprawie z PKS.

Likwidacja 123 połączeń to dopiero początek zmian w rozkładzie jazdy. Od nowego roku znikną kolejne połączenia, tym razem w tygodniu (poniedziałek-piątek). Ile ich będzie? ? Tego na razie nie wiadomo. Na pewno trasy wielu linii ulegną zmianie. Zwłaszcza przed godz. 7 i po godz. 18 zostanie wprowadzonych kilka linii objazdowych. Zamiast np. czterech autobusów do czterech miejscowości będzie wyjeżdżał jeden, który zbierze pasażerów z tych miejsc ? uszczegóławia prezes.

Wiosną, w ostatnim etapie zmian rozkładu, PKS w Garwolinie przebuduje połączenia wykraczające poza powiat. Zmian można się spodziewać na trasach do Warszawy, Siedlec czy Łukowa. Nie oznacza to wcale, że połączeń do Warszawy będzie mniej, wręcz przeciwnie, PKS analizuje nowe przystanki końcowe. Chętnie zapozna się z oczekiwaniami pasażerów.

Jak zapewnia nas prezes Kozioł, nasz największy powiatowy przewoźnik utrzyma wszystkie najważniejsze połączenia, głównie w godzinach od 6 do 9 rano i od 12 do 18 po południu. Pozostaje wspierać zarząd w tym, aby plany restrukturyzacyjne powiodły się i aby pasażerowie mogli doczekać się nowych autobusów.

łk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
andrew 26.11.2011 14:14
Co jak co ale są kursy przez nadwiślankę. Kiedyś była taka sytuacja na wschodnim, że ludzie jak jechali do Garwolina i były do wyboru 2 autobusy o tej samej godzinie jeden przez Kołbiel, drugi nadwiślanką to wybierali ten przez Kołbiel, który miał dobrą frekwencję a ten przez nadwiślankę był prawie pusty. Jeżeli chodzi o Kołbiel, Osieck i Pilawę. Na Kołbieli CZĘSTO ktoś wsiada lub wysiada. Trasa przez Pilawę i Osieck jak są korki jest zdecydowanie szybsza ale nikt w Pilawie nie wsiądzie do PKSu, bo tam ludzie nigdy PKSu do Warszawy nie mieli a w związku z tym są bardzo przyzwyczajeni do pociągów. Co do Osiecka pociąg do Warszawy przez Osieck był i tam furory nie zrobił i pojeździł tylko rok, mimo iż z tego co mi się wydaje Osieck nie ma bezpośrednich połączeń z Warszawą, a czy z Osiecka ktoś do Pilawy chodzi na pociąg to nie wiem

Żabol 25.11.2011 14:00
Bilet 20 minutowy kosztuje 2,60zł, a taki wystarcza by dojechać z r.wiatraczna do centrum (bo się jedzie jakieś 15 -17 minut).

Enrico26 25.11.2011 10:20
Myślę,że puszczanie autobusu przez Pilawę,Osieck i Otwock,byłoby ekonomicznie bez sensu,poza tym,jak ktoś wspomniał Kołbiel daję zysk,tam zawsze ktoś wsiada,więc jest klient,a Osiecki i inne wioski,z doświadczenia pamiętam,że żyją na dobrej stopie z Kolejami Mazowieckimi,szlak wprawdzie kawałek od Osiecka,ale dojeżdzają ludzie rowerem,czy samochodem,i chyba PKS nic tu nie zmieni.Więc myślę,że firmy nie stać teraz na takie eksperymenty.

Borsuk 25.11.2011 10:09
Bilet za 3,60zł.Warszawa znacząco podniosła ceny.

ja 24.11.2011 19:27
proponuje mały test o godzinie 6.00 - kurs nr 1 przez kołbiel -do wawy - sprawdzamy godzinę dojazdu do Wawy - i kurs nr 2 przez Pilawę, Otwock do Wawy i sprawdzamy godzinę dojazdu - niech pasażerowie z Garwolina zdecydują którędy jechać, takie same kursy dałbym o godzinie 16.30 z Wawy

maestro 24.11.2011 18:05
.. na krótszy czas przejazdu na trasie Garwolin - Siedlce - Garwolin :) i oczywiście ogrzewane zimą :):)

ja 24.11.2011 14:10
z tego co pamiętam to otwock i mińsk maz. miały swoje pksy, jak o nie niedbały (otwock) i niedbają (mińsk) to ich sprawa, nie dość że PKS Garwolin ma dbać o dojazd mieszkańców z innych powiatów to jeszcze brak warunków do tego (kołbiel). Uważam że otwock za kołbiel powinien grubą kasę płacić pks garwolin. Po za tym mało kto wsiada za Puznówką więc spokojnie w Puznówce lewoskręt na Osieck, Otwock i Wawę.

. 24.11.2011 13:06
Jak to PKS miałby ominąć Kołbiel? Przecież ludzie wsiadają na całej trasie "lubelskiej". Co za gnuśny egoizm!

ja 24.11.2011 12:01
ceny są i tak wysokie, więc nie prowokuj prezesa, lokalizacja przy wschodnim jest idealna gdyby nie kilka szczegółów, korki największe są od wiatracznej do lubelskiej więc objazd wiatraczną, chodakowską itp., bardzo duży śmietnik jest na chwilę obecną przy lubelskiej, brak wspólnego rozkładu jazdy, każdy pks gra na siebie, za mało odjazdów do garwolina, szkoda że pks wschód nie odjeżdża ze wschodniej... i jeszcze jedno zastanowiłbym się nad trasą przez Pilawę i Otwock aby ominąć nieszczesną Kołbiel.

Żabol 24.11.2011 10:13
samochód i może samemu dojeżdżać lub jechać z kimś z rodziny, znajomych. Trzeba rzeczywiście zlikwidować najmniej dochodowe trasy. Jeśli natomiast mieszkańcy jakichś wsi bardzo odczują brak połączeń to już niech się udają do wójta lub radnych. PKS musi wychodzić na plusie. Pozostaje mieć nadzieję, że zwalniani pracownicy znajdą pracę gdzie indziej. Osobiście proponowałbym kursy do centrum Warszawy w godzinach wieczornych kiedy nie ma już korków (max. za 11zł), to bym jako uczciwy pasażer nie musiał kupować biletu z ronda wiatraczna do centrum za 2,60zł.

Reklama
Reklama
Reklama