Pod wnioskiem o odwołanie przewodniczącej podpisali się: Waldemar Paziewski, Jan Sierański, Janina Dąbrówka, Kamila Wachnicka, Agnieszka Szczypek, Małgorzata Seremak. Wymienieni zarzucali przewodniczącej startującej w KW PiS także tendencyjny sposób udzielania głosu radnym, selektywny wybór gości oraz brak obiektywizmu.
Nie wyobrażam sobie kierowania radą, która jest tak skłócona. Gdyby nie było tego wniosku i tak miałam złożyć rezygnację [Beata Kozikowska]
Spokojnie wniosek radnych z przeciwnej strony politycznej barykady przyjęła Beata Kozikowska. ? Niektóre osoby drobną uwagę odbierają bardzo emocjonalnie. Nie mogę mieć, jako przewodnicząca żadnego wpływu na radnych. Zarzuca mi się wiele, a tymczasem z komisji rad nie wychodzą żadne wnioski uchwał ? mówiła przewodnicząca rady. ? Nie wyobrażam sobie kierowania radą, która jest tak skłócona. Gdyby nie było tego wniosku i tak miałam złożyć rezygnację ? dodała.
Za odwołaniem Beaty Kozikowskiej było 9 radnych, 6 było przeciwnych. Jedyną kandydatką na nową przewodniczącą była Małgorzata Seremak. Otrzymała ona 7 głosów poparcia, przy 6 przeciwnych. Oba głosowania były tajne. Nowa szefowa łaskarzewskiej rady zapewniała tuż po wyborze o wzajemnej współpracy wszystkich radnych.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze