22 osoby, 800 km do pokonania, 3 doby ciągłego biegu. Z Pilawy ruszyła sztafeta wsparcia, która dotrze do Suwałki, by w niedzielę wrócić pod pilawski Dom Kultury. To już piąta Sztafeta Wsparcia, którą organizuje Stowarzyszenie Stopka Pilawa. Celem tegorocznej akcji jest zbiórka na rzecz Karoliny z Lipówek.
Uczestniczy, podzieleni na trzy zespoły, będą biegli non-stop. Nie tylko do Suwałk, ale i z powrotem. Każdy z uczestników, w ciągu trzech dni, pokona ok. 115 km. Tegoroczna trasa biegnie m.in. przez Sulejówek, Wyszków, Ostrołękę, Mrągowo, Giżycko, Augustów, Białystok, Łapy, Sokołów Podlaski. Do Pilawy sztafeta wróci w niedzielę popołudniu. Przez ponad 72 godziny na trasie będzie po jednej osoby z każdego zespołu. Pozostali w tym czasie będę regenerować się w camperach. W tym roku, dzięki wsparciu sponsorów, sztafecie towarzyszyć będzie wóz techniczny.
– W tej edycji nie biegniemy z punktu A do punktu B, tylko przez punkt B z powrotem do punktu A. Wyruszamy na rekordową trasę. Ta w ubiegłym roku do Świnoujścia miała 660 km, tegoroczna ponad 800 km – mówił przed dzisiejszym startem sztafety wiceprezes Stowarzyszenia Stopka Pilawa Mariusz Gac.
W trakcie sztafety uczestnicy będą promować zbiórkę na pokrycie kosztów rehabilitacji niepełnosprawnej Karolinki z Lipówek, która żegnała dzisiaj uczestników sztafety. 13-latka przyszła na świat obciążona chorobą uwarunkowaną genetycznie Cri du Chat. Na skutek mutacji genetycznej Karolinka ma wiele innych problemów zdrowotnych: porażenie czterokończynowe, niedowidzenie, małogłowie, niedorozwój i zanik móżdżku, autyzm, szpotawość stóp. Zanik móżdżku powoduje problemy z chodzeniem z powodu zaburzeń równowagi. Karolinka ma zmienione z powodu choroby rysy twarzy - tzw. dysmorfię. Trwa zbiórka na rehabilitację młodej mieszkanki podpilawskich Lipówek. Link do zrzutki.
Dzisiaj powodzenia uczestnikom życzyła liczna grupa sympatyków. Wśród nich była m.in. burmistrz Pilawy Albina Łubian oraz przedstawicielki KGW Lipowianki, które przekazały biegaczom słodkie bomby energetyczne.
łk
