sobota, 13 grudnia 2025 13:20
Reklama
Reklama

Dobiegli! Przebiegli 660 km dla Angeliki!

Biegli bez przerwy przez ponad 63 godziny, pokonali 660 km, każdy z 14 uczestników sztafety z Pilawy do Świnoujścia „na w nogach” prawie 100 km. Dzisiaj po godz. 9 ekipa Stopki Pilawa dotarła do cypla Stawa Młyny. W trakcie biegu promowana była zbiórka na rzecz 9-letniej Angeliki z Lipówek. Biegowi zapaleńcy ruszyli z Pilawy w czwartek o godz. 18. Dwa 7-osobowe teamy, bez przerwy, biegli przez całą Polskę, przemierzając m.in. Warszawę, Płock, Włocławek, Toruń, Bydgoszcz, Piłę. Po drodze, na kilku etapach czekało wsparcie w postaci lokalnych pasjonatów biegania. W Pile, dzięki uprzejmości Stowarzyszenia Biegaczy Powiatu Pilskiego, sztafeta miała zorganizowany punkt regeneracyjny.

Z Pilawy do Świnoujścia pobiegli: skład I zespołu: Dorota Korycka, Łukasz Jesiotr, Damian Zieliński, Paweł Domarecki, Rafał Piętka, Łukasz Owczarczyk, Mariusz Gac; skład II zespołu: Małgorzata Zawadka, Sławek Zadrożny, Krzysiek Bylinka, Daniel Tałanda, Jarek Walecki, Łukasz Zalewski, Kamil Zawadka. Biegacze do Pilawy wrócą dzisiaj wieczorem.

W trakcie biegu promowana jest  zbiórka charytatywna na rzecz 9-letniej Angeliki. Mieszkanka Lipówek wymaga całodobowej opieki, ponieważ od urodzenia zmaga się z Zespołem Wolfa-Hirschhorna. Jest to rzadka wada genetyczna. U Angeliki zdiagnozowano również epilepsję, wadę serca ASD II, wadę słuchu i wzroku, problemy z nerkami oraz niepełnosprawność intelektualną i ruchową. Dziewczynka bardzo często choruje. Angelika nie chodzi, nie mówi oraz nie gryzie, je pokarmy miksowane. Jej życie to nieustająca rehabilitacja. Celem jej rodziców jest by osiągnęła samodzielność- zaczęła chodzić oraz przy pomocy nowoczesnej technologii zaczęła się komunikować z nimi i otoczeniem. Link do zbiórki.

Zdjęcie z powrotu sztafety do Pilawy (28 maja)

aaa

łk

fot. Stopka Pilawa


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTUJECIE
Autor komentarza: EQTreść komentarza: Chłopy to tylko o piłce i jedzeniu.😆Data dodania komentarza: 13.12.2025, 09:23Źródło komentarza: Martwy wilk znaleziony w lesie koło Wanat. Nadleśnictwo Garwolin apeluje o ostrożnośćAutor komentarza: bedokTreść komentarza: Bambiniści i weganie dostaną zawału albo białej gorączki czytając twój komentarz.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 08:48Źródło komentarza: Martwy wilk znaleziony w lesie koło Wanat. Nadleśnictwo Garwolin apeluje o ostrożnośćAutor komentarza: Wojtek63Treść komentarza: W ostatnich 6 miesiącach w ramach testów konsumpcyjnych jadłem następujące produkty: 1. Kiełbasa końska pikantna i łagodna. 2. Salami z osła. 3. Salami z dzika z truflami. 4. Truflowe salami z daniela. 5. Kiełbasa ze świni mangalica. 6. Słonina wędzona ze świni mangalica. 7. Kiełbasa z gęsi. Te wszystkie rozpływające się w ustach rarytasy kupiłem za pośrednictwem krakowskiego internetowego sklepu, który w swojej nazwie ma węgierską paprykę. Do czego zmierzam? Wilka jeszcze nie jadłem. Jadłem zapewne inne polskie psy w postaci wietnamskiej chińszczyzny w np. pięciu smakach :-). Osobiście lubię chińszczyznę. No cóż, co kraj to obyczaj. Zatem dziwię się negatywnym reakcjom na jedzenie w/w produktów. Polską świnię, krowę, kurę, gęś i kaczkę można jeść. To jest O.K. i bardzo... hehehe humanitarne :-). Natomiast trąby słonia (Afryka) i świeżego móżdżku małpy (ChRL) nie. Wracając do węgierskich produktów. Dla mnie top 5 to: 1. Salami truflowe z daniela (156 pln/kg) 2. Kiełbasa z koniny pikantna (ok. 80 pln/kg) 3. Salami z osła (ok. 75 pln/kg) 4. Salami z dzika z tryflami (156 pln/kg) 5. Słonina wędzona z mangalicy (75 pln/kg) Smacznego !!!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 05:17Źródło komentarza: Martwy wilk znaleziony w lesie koło Wanat. Nadleśnictwo Garwolin apeluje o ostrożnośćAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: A gmina Garwolin ? A inne gminy ?Data dodania komentarza: 12.12.2025, 23:19Źródło komentarza: Gmina Łaskarzew z pełnym dofinansowaniem na budowę sieci kanalizacyjnej w Woli Łaskarzewskiej
Reklama
Reklama