sobota, 12 października 2024 22:23
Reklama

Nowi zasłużeni i honorowi w Garwolinie

Garwolińska rada miasta nadała na poniedziałkowej sesji pośmiertnie dwa tytuły - Wandzie Bekierskiej ?Zasłużony dla Miasta Garwolin?, a Józefowi Zającowi ?Honorowy Obywatel Miasta Garwolina?. Z wnioskiem o nadanie tytułu ?Zasłużony dla Miasta Garwolina? Wandzie Bekierskiej (1903-1982) zwróciła się Fundacja Meritum, działająca także na terenie naszego powiatu. Wanda Bekierska mieszkała nad Wilgą od 1926 roku.

Była długoletnią nauczycielką w garwolińskich szkołach i wychowawczynią wielu pokoleń dzieci i młodzieży, także w ramach tajnego nauczania. Była działaczką organizacji ?Polski Biały Krzyż?, pracując na rzecz oświaty wśród 1. Pułku Strzelców Konnych, za co w 1936 r. otrzymała Odznakę Pułkową. Była także zuchmistrzynią gromady zuchowej Bożęta (w latach 1934-1939) oraz komendantką Hufca Harcerek ZHP w okresie 19338-1939. Wanda Bekierska była opiekunką trójki dzieci uratowanych z transportu przesiedleńczego do Niemiec (tzw. Dzieci Zamojszczyzny). Jedno z nich wychowała do osiągnięcia pełnoletniości.

?Nasz wniosek poparty jest życzeniami wielu mieszkańców Garwolina, którzy w dobrej pamięci zachowali postać Wandy Bekierskiej? ? czytamy we wniosku Fundacji Meritum. Więcej informacji na temat zasłużonej można przeczytać w serwisie www.harcmistrz.pl.

Wyróżnienie w poniedziałek odebrali Monika Kania-Piątkowska i Robert Kania - dzieci Eugenii Denis, którą w grudniu 1942 roku zaopiekowała się Wanda Bekierska.

O nadanie tytułu ?Honorowy Obywatel Miasta Garwolina? Józefowi Zającowi (1950-2018) wnioskowała grupa mieszkańców na czele z Wandą Nowicką.

Postać Józefa Zająca związana jest ściśle z samorządem powiatowym. W 1970 roku, pochodzący z gminy Górzno, rozpoczął pracę w Urzędzie Powiatowym. W późniejszym czasie był pracownikiem Urzędy Wojewódzkiego w Siedlcach. W grudniu 1998 roku został powołany na stanowisko skarbnika powiatu garwolińskiego. Funkcję tę pełnił do 15 stycznia 2018 roku. Wtedy przeszedł na emeryturę.

Jak czytamy we wniosku ?był orędownikiem dobrzej pojętej współpracy?. W latach 1998-2006 pełnił mandat radnego gminy Garwolin. ?Jego wiedza, doświadczenie, uczciwość i skromność, a także wrażliwość i znajomość problemów mieszkańców powiatu garwolińskiego, w tym również mieszkańców miasta Garwolina, przekładała się na pracę zawodową, stawiając go w gronie wzorowych samorządowców ? ludzi oddanych swoim małym Ojczyznom? ? argumentują mieszkańcy.

Łukasz Korycki

fot. archiwum


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
kapelan Zdzichu 10.05.2018 12:05
Rado, rado wykaz się właściwą i słuszna decyzją.

suweren 05.05.2018 16:20
Dlaczego nikt tego wniosku nie skonsultował z suwerenem. A tu patrzcie kłania się "Rzeczpospolita kolesiowska"

Vivaldi 04.05.2018 20:21
Mały człowiek, a tak dużo może!!!

kk 04.05.2018 20:11
A tak w ogóle: Wart Pac pałaca, a pałac Paca.

Bronia 04.05.2018 19:59
Jak p. Zając został honorowym garwolakiem? Inicjatywa wyszła od władz starostwa. Sekretarz Piesio przeszedł się po nowym budynku, by uzyskać podpisy popierające tę inicjatywę od pracowników (oczywiście nikt nie odmawiał). Potem już przewodniczący Jonczak (oczywiście też podległy staroście jako szef dróg powiatowych) bez zwłoki przeprowadził procedury w radzie. Może Panu Józefowi należał się tytuł, ale to jak go obecnie przeprowadzono jest w stylu pszasino-buraczanym.

Stasiek 04.05.2018 18:37
Garwolin jest stolicą powiatu więc nic dziwnego, ze honorowy tytuł obywatela miasta został przyznany temu zacnemu człowiekowi.

Obatel, nie obywatel 04.05.2018 07:29
Gdzie tytuł i uhonorowanie pana Józefa Siarkiewicza? Czyżby wniosek się zawieruszył i gdzieś zapodział? Choć z drugiej strony i ten Józef, i tamten Józef

Faktograf 02.05.2018 08:35
Pani Wanda Bekierska czekała na swój czas i tytuł ponad pół wieku, zaś pan Zając - niecałe pół roku. I to jest ta różnica. Nikt nie ujmuje zasług pana skarbnika powiatu, ale należałoby przyznać, że niewielkie są związki pana Józefa z miastem Garwolin i zasługi. Jeżeli już to są poważne związki z powiatem, gminą Górzno, gminą Garwolin, gdzie był mieszkańcem i radnym gminnym. To powinna być inicjatywa starosty i wójtów Górzna i Garwolina i wniosek o tytuł zasłużony dla powiatu garwolińskiego. Chyba wnioskodawca chciał dobrze, a wyszło powiedziałbym - fatalnie. I ta rada - bezradna, co wszystko przyklepuje wszystkie pomysły MJ.

Reklama
Reklama
Reklama