- Nie bądź banalny!
Potencjalni pracodawcy, czy też może znacznie częściej osoby zajmujące się rekrutacją, nie raz w otrzymanych aplikacjach widzą te same rzeczy. Mowa tu chociażby o standardowym ?muzyka, książka, film?. Nierzadko piszą to ludzie, którzy od dawna nie mieli z tymi sprawami żadnego kontaktu. W każdym bądź razie nie bądźmy tak bardzo ogólni. Jeśli np. książki są istotnie naszą pasją to warto wymienić chociażby kilka ciekawych pozycji, które ostatnio przeczytaliśmy.
- Uważaj co wpisujesz!
Warto o swoich zainteresowaniach pisać w CV, ale są sytuacje, kiedy o pewnych rzeczach lepiej jest w ogóle nie wspominać. Niektóre hobby mogą zostać potraktowane przez potencjalnego pracodawcę, jako poważne ostrzeżenie przed zatrudnieniem nas. Za klasyczne przykłady uchodzą te, które mogą bezpośrednio kojarzyć się z poważnymi uzależnieniami, jak np. alkohol czy też zamiłowanie do gier hazardowych. Niekoniecznie możemy się w ten sposób prezentować, jako potencjalnie dobrzy kandydaci do pracy.
- Niech hobby mówi o Tobie!
Dobrze będzie, jeśli potraktujemy nasze zainteresowania w CV, jako pewnego rodzaju dopełnienie innych informacji o nas, które zamieszczamy w tym dokumencie. Jeżeli np. ubiegamy się o stanowisko kierownicze to warto wspomnieć o zainteresowaniu na przykład piłką nożną. Wszak w jednym i drugim przypadku bardzo ważna jest współpraca z resztą zespołu. Ponadto pokazujemy, że nie boimy się podejmować wielkich wyzwań.
- Bądź gotów na rozmowę!
Było już o tym wspomniane w pierwszym punkcie. Zainteresowania istotnie mogą się pojawić w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej ? z czego bezpośrednich korzyści nie musi uzyskiwać tylko i wyłącznie osoba, z którą przychodzi nam rozmawiać. Rozmowa o nich może być doskonałą okazją do tego, aby móc się w jej trakcie odprężyć. Potraktujmy zatem zainteresowania w CV jako zaczątek przyjemnej rozmowy. W takich sytuacjach może się okazać, że praca jest na wyciągnięcie ręki.
Napisz komentarz
Komentarze