piątek, 29 listopada 2024 04:58
Reklama
Reklama

Wilga wreszcie z trzema punktami

Po pierwszy od pięciu kolejek piłkarze Wilgi Garwolin sięgnęli po trzy punkty. GKS, drugi raz w sezonie, pokonał LKS Promna, tym razem 2:1 (1:0). Oba zespoły, przed dzisiejszym meczem, dzieliły zaledwie cztery oczka w ligowej tabeli. Spotkanie było zatem klasyczną grą ?o sześć punktów?. Pierwszy kwadrans po rozpoczęciu przyniósł wiele podbramkowych akcji.

Już w 2. minucie Dominik Sokół był bliski pokonania Daniela Fica, po tym jak urwał się obrońcom Wilgi. Strzał głową minął jednak słupek bramki GKS. W odpowiedzi, w odstępie zaledwie kilkudziesięciu sekund, dwukrotnie gola z główki mógł strzelić Kamil Zawadka. W obu przypadkach na posterunku był Michał Domański.

W 11. minucie goście byli najbliżej trafienia. Strzał Daniela Barzyńskiego przed siebie odbił Fic. Dobitka trafiła w słupek, a kolejną z linii bramkowej wybił Karol Zawadka. Im bliżej przerwy, tym groźniej atakowali gospodarze. W 34. minucie Arkadiusz Zalewski huknął z pola karnego, ale piłka odbiła się od poprzeczki. Chwilę później, Michał Kępka wyszedł sam na sam z bramkarzem LKS. Strzał napastnika Wilgi Domański obronił nogą.

W 37. minucie gospodarze dopięli swego. Aktywny od początku meczu Kępka przedarł się prawą stroną i wbiegł w pole bramkowe. Przy asyście trzech obrońców napastnik wypatrzył lepiej ustawionego Kamila Zawadkę i było 1:0.

Bardzo dobrze dla podopiecznych Sergiusza Wiechowskiego rozpoczęła się druga połowa. Już sześć minut po wznowieniu Sebastian Papiernik doszedł do prostopadłego podania. Strzał skrzydłowego z linii wybił obrońca z Promnej, ale zrobił to tak niefortunnie, że futbolówka ponownie trafiła pod nogi Papiernika.

Dwubramkowe prowadzenie miejscowi mogli podwyższyć. Po godzinie gry, w tempo na wolne pole wyszedł Kępka. Napastnik posłał piłkę obok wychodzącego bramkarza, ale nie zdołał utrzymać piłki w polu gry i skierować jej do pustej bramki. Niedługo później, po złym wybiciu Domańskiego, bliski powodzenia był Robert Kwiatkowski, którego strzał sponad 30 metrów o centymetry minął bramkę gości. Na 20 minut przed końcem mocny strzał z ostrego kąta Kępki sparował Domański.

Gdy wydawało się, że Wilga kontroluje grę, drużyna z Promnej przy pierwszej składnej akcji w drugiej połowie zdobyła gola kontaktowego. Na indywidualny rajd zdecydował się Mateusz Majewski, który mocnym strzałem pokonał Fica. W końcówce bliżej podwyższenia wyniku byli miejscowi, ale zabrakło przysłowiowego ?ostatniego podania?.

- Cały mecz kontrolowaliśmy to co działo się na boisku. W drugiej połowie mieliśmy kilka kontr, które powinny skończyć się bramkami na 3:0 czy 4:0 i wtedy mecz byłby spokojny. Spotkanie było ciekawe dla kibica. Oba zespoły wiedziały o co grają. Nam trzy punkty pozwoliły przeskoczyć o dwa miejsca wyżej w tabeli, a to ważne przed meczami z Mszczonowianką i Mazurem - przyznał trener Wilgi Sergiusz Wiechowski.

W następnej kolejce Wilga zmierzy się na wyjeździe z Mszczonowianką Mszczonów. Jesienią w Garwolinie padł remis 2:2.

Wilga Garwolin ? LKS Promna 2:1 (1:0)
Widzów: ok. 100
Bramki: 37` Kamil Zawadka (as. Michał Kępka), 51` Sebastian Papiernik ? 78` Mateusz Majewski
Wilga: Fic, Kwiatkowski, Karol Zawadka, Korgul, Zalewski, Papiernik (64` Migas), Rękawek (68` R. Macioszek), Wiechowski (84` Pyra), Kamil Zawadka, Talar, Kępka (90` M. Macioszek).

Wyniki i tabela IV ligi

Łukasz Korycki


Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami

Wilga wreszcie z trzema punktami


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wojtek63 12.05.2017 06:32
Wynik meczu XXX kolejki KS Raszyn- Broń Radom (0:4) zweryfikowany został jak walkower dla Broni. MZPN utrzymał wynik z boiska. Powodem był występ w zespole z Raszyna zawodnika, który powinien pauzować za żółte kartki. To druga organizacyjna wpadka Raszyna w rundzie wiosennej. Wcześniej walkower 0:3 po meczu z Szydłowianką (1:1) za nieprawidłową ilość zmian.

Wojtek63 11.05.2017 10:48
W rozegranych wczoraj meczach 1/2 Mazowieckiego Pucharu Polski zanotowano następujące rezultaty: Sparta Jazgarzew - Legia II Warszawa 3:1(1:1) Bramki: Sparta- 43, 73 i 90. Legia II - 30 Ursus Warszawa - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:3 (1:1) Bramki: Ursus- 2, 73. Świt - 39, 68 i 74. W finale (24 maja) spotkają się ubiegłoroczny zwycięzca- Świt N.D.Maz (III liga) oraz Sparta Jazgarzew (IV)

Wojtek63 10.05.2017 14:01
Sytuacja Wilgi nie jest wesoła, ale tak na...wesoło podaję receptę na zwycięstwo w Mszczonowie. To nie jest trudne. Wystarczy parę jednostek treningowych więcej w tygodniu. Na przykład 4 zamiast 0 :-) (nie dotyczy ,,speców'' od piłki nożnej w postaci np Wojtka63) :-), czyli mojej. Ja potrzebowałbym 211206 jednostek. Być może więcej. https://www.youtube.com/watch?v=1eh5wqR8jVI Znam takiego, który miał zdolności do prezentowania tricków podobnych do tych z filmiku. Kiedyś grał w Wildze. To Witold Trzmielewski- taki słabiak :-) , któremu piłka kleiła się do nogi. Drugim ,,słabiakiem'' był bramkarz Wojciech Rybacki. Jemu dla odmiany piłka kleiła się do rąk. Nie kojarzę meczu, w którym ,,wypluł'' piłkę. Mało tego- nie kojarzę ,,kukuły'' Rybackiego. Więcej grzechów nie pamiętam i lepszych od wyżej wspomnianych nie znam.

Wojtek63 10.05.2017 12:18
Niepokonany w tym sezonie bezapelacyjny lider siedleckiej A klasy (Sęp Żelechów) poznał smak porażki, a w zasadzie klęski w swoim osiemnastym meczu. Sęp przegrał wysoko ze średniakiem tej ligi- LKS Ostrówek. LKS Ostrówek- Sęp Żelechów 6:1 (3:1) Bramki: LKS - 18, 20, 39, 49, 69 i 90. Sęp- 28. Czerwona kartka- Ostróek- 82 (za dwie żółte) Sęp pozostał liderem z przewagą 12 pkt nad drugim zespołem, który rozegrał jeden mecz mniej.

Andrzej 09.05.2017 14:23
Brawo panowie i oto chodzi nam kibicom. walka, walka, walka., a co z tym zarządem? Są kandydaci? Prezes namieszał, rozbuchał, narobił tych drużyn, a teraz odchodzi. Nie ładnie panie prezesie!!!

Wojtek63 08.05.2017 16:29
Komu powinni kibicować (za kogo trzymać kciuki) kibice Wilgi ? Pytanie niby proste, ale nie do końca. Otóż wpływ na losy Wilgi będą mieć wyniki następujących drużyn: II liga: GKS Bełchatów- zagrożony spadkiem do III ligi warszawsko- łódzko- mazurskiej. Obecnie 4 pkt przewagi nad strefą spadkową. Olimpia Zambrów- bardzo poważnie zagrożona spadkiem do III ligi warszawsko- łódzko- mazurskiej. Obecnie zerowa przewaga nad strefą spadkową. Polonia Warszawa- póki co najpoważniejszy kandydat do spadku do III ligi ze stratą 4 pkt do strefy bezpiecznej. III liga: Ursus Warszawa- bardzo poważnie zagrożony spadkiem. Obecnie ze stratą 4 pkt do strefy bezpiecznej ---------------------------------------------------- Trzymanie kciuków za Huragan Wołomin nie ma sensu. Huragan już wyleciał z III ligi. I to z wielkim hukiem. Stan na dzień dzisiejszy w IV lidze mazowieckiej: pozycje 14-20 to degradacja do LO pozycja 13 to baraże o utrzymanie.

Wojtek63 08.05.2017 15:55
Robert Parzonka nie jest już trenerem Czarnych Węgrów. Jego miejsce zajął Paweł Wróbel. Wiosenny bilans Czarnych to 6 pkt (2-0-9, br 8-25)

Wojtek63 08.05.2017 14:47
Pogoń II Siedlce- Czarni Węgrów 2:1 (1:0) 15. miejsce Czarnych i 9 pkt straty do miejsca bezpiecznego. Czarni są ,,na autostradzie do LO?? jak to określił jeden z internautów. Podlasie Sokołów Podlaski- Mazovia Mińsk Maz. 0-5 (0:2) Mazovia nie wykorzystała karnego w 12 min Jaguar Kokoszki (Gdańsk) - Grom Nowy Staw 1:7 (...) Solidny średniak grupy pomorskiej doznał klęski z beniaminkiem. Do ,,Klubu 100?? w sezonie 2016/17 dołączyła Drawa Drawsko Pomorskie (gr. zachodniopomorska) Po porażce 1:6 z 16. w tabeli Iną Goleniów Drawa ma na koncie 101 straconych bramek w 27 meczach. Nie ,,zwalnia tempa?? LKS Milanów (gr. Lubelska). LKS Milanów- Hetman Zamość 0:10 (0:5) Bilans bramkowy Milanowa to 18- 118 w 27 meczach. Swoją drogą ciekawa para- Milanów kontra Hetman Zamość. Hetman, to zespół który ,,od zawsze'' grał na drugim poziomie rozgrywek. Milanów nie zwalnia tempa, za to przyśpiesza Luboński KS (gr. Poznań płn) Lubuszanin Trzcianka- Luboński KS 16:0 (6:0) !!! Bramki: 6, 21, 38, 40, 42, 44, 48, 55, 67, 72, 73, 77, 79, 86, 87 i 90 min. Jest to drugi najwyższy wynik w IV lidze polskiej w sezonie 2016/17. Pierwszy to Zagłębie II Lubin- Granica Bogatynia 17:0 jesienią.

Wojtek63 07.05.2017 19:39
I połowa Pierwszy kwadrans bardzo wyrównany, ale to goście byli bliżej objęcia prowadzenia. Potem (do końca pierwszej połowy) minimalna przewaga Wilgi udokumentowana jedną bramką. Z gry sprawiedliwym wynikiem byłby remis. II połowa Tę część gry Wilga rozpoczęła z dużym animuszem uzyskując wyraźną przewagę. Udokumentowała to bramką na 2:0. Trzecia bramka wisiała w powietrzu i wydawała się być kwestią czasu. Czas jednak mijał, a bramki nie było mimo kilku doskonałych okazji na jej zdobycie. Od 70 minuty z Wilgi ,,uszło powietrze''. W dość przyzwoicie poukładaną grę wkradł się zamęt i duży chaos. Wykorzystali to rywale strzelając gola na 1:2 i nabierając jednocześnie ,,wiatru w żagle'' Nerwowa końcówka...i prędzej mogło być 2:2 niż 3:1. Wyglądało to tak, jakby zawodnikom Wilgi starczyło sił tylko na 70 minut gry, a tym samym i szczególnie na skuteczne wykończenie kilku dobrych akcji w ostatnim kwadransie gry. Reasumując: Wilga zagrała niezły mecz i odniosła zasłużone zwycięstwo. Jednak taki poziom gry nie gwarantuje punktów z zespołami lepszymi niż Promna. Przełamania formy nie było widać. Przełamaniem byłoby zwycięstwo 4:0 po ewidentnie dobrej i skutecznej grze. Bardzo dobrze, że są 3 punkty.

konio 07.05.2017 18:26
To była STARA DOBRA WILGA ,taka jaką my kibice chcemy oglądać.Bardzo dobry Kępka którego gdy schodził nagrodzono brawami ,Kamil i Kwiatek wyborni grali jak na jesieni.Brawo panowie i tak trzymać ! Pozdrawiam!!!!konio ps.dobry mecz młodziezy a szczególnie Rękawka

Reklama
Reklama
Reklama