Początek meczu należał do gospodarzy, którzy liczyli na powtórkę wyniku z jesieni. W Garwolinie Sparta odniosła przekonywujące zwycięstwo 5:2. Zawodnicy z Jazgarzewa prostopadłymi piłkami próbowali rozmontować szyki obronne Wilgi. Po jednym z takich zagrań sytuację sam na sam z przeciwnikiem wygrał Daniel Fic. W drugiej części pierwszej połowy okazję do zdobycia gola mieli zawodnicy GKS. Sytuacji nie wykorzystali Michał Kępka oraz Piotr Talar, którego dobrze obsłużył Kępka.
Po zmianie stron nadal na boisku było dużo walki. Już w pierwszej minucie po wznowieniu napastnik Sparty znalazł się w oko w oko z bramkarzem Wilgi. Ponownie lepszy okazał się Fic. ? Mieliśmy kilka dobrych sytuacji, ale brakowało precyzji przy wykończeniu akcji. Generalnie to był mecz, w którym było dużo walki ? przyznał trener GKS Sergiusz Wiechowski. ? Z jednej strony trochę szkoda, bo w naszej sytuacji trzy punkty byłyby bardzo cenne, z drugiej to dobry rezultat, zważywszy na wynik w pierwszym meczu ? dodał.
W niedzielę o godz. 17 Wilga zagra na własnym boisku z LKS Promna. Beniaminek rozgrywek plasuje się o cztery oczka niżej w ligowej tabeli niż GKS. W pierwszym spotkaniu między tymi zespołami podopieczni Sergiusza Wiechowskiego wygrali 2:0.
Sparta Jazgarzew ? Wilga Garwolin 0:0
Wilga: Fic, Kwiatkowski, Karol Zawadka, Korgul, Migas, Papiernik (78` Zabiegałowski), Wiechowski, Rękawek, Kamil Zawadka, Talar (72` R. Macioszek), Kępka.
Łukasz Korycki
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze