Po zmianie stron przeważała Wilga, a Orlęta skupiały się na kontrze. Trzy z nich zakończyły się golami. Po 50 minutach gry było 0:2. Gola strzelił Damian Soćko. W 77. minucie błąd przy wyprowadzaniu piłki z bloku defensywnego rywala wykorzystał Soćko. 60 sekund później nieudaną pułapkę ofsajdową Wilgi na gola z najbliższej odległości zamienił Wysokiński. GKS było dzisiaj stać tylko na jednego gola. Na pięć minut przed końcem meczu Michał Kępka trafił bezpośrednio z rzutu rożnego.
W środę Wilga ma zaplanowany wyjazdowy sparing z Huraganem Wołomin (III liga). W piątek w Miętnem GKS zmierzy się z Podlasiem Sokołów Podlaski (IV liga), w sobotę na wyjeździe z Mazowszem Grójec (LO).
Nie wiadomo jednak, czy kolejne mecze kontrolne odbędą się. ? Zastanawiam się, czy nie odwołać wszystkich sparingów do początku ligi. Jak to ma tak wyglądać, to mija się to z celem. Przegrywamy z drużynami niżej notowanymi. Przegrywamy przez własną głupotę i brak odpowiedzialności. Frekwencja niektórych zawodników to trzy treningi w ciągu miesiąca. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że nie będzie dobrze ? powiedział trener Wilgi Sergiusz Wiechowski.
Wilga Garwolin ? Orlęta Łuków 1:4 (0:1)
Bramki: 85` Michał Kępka ? 5`, 78` Mateusz Wysokiński, 50`, 77` Damian Soćko
Wilga: Fic, Migas, Wiechowski, Majsterek, Sobieszek, M. Macioszek, R. Macioszek, Kamil Zawadka, Talar, Wiśnioch, Kępka oraz Piorun.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze