czwartek, 10 października 2024 04:14
Reklama

Katarzyna Kot walczy z czerniakiem i liczy na Twoją pomoc

"Czarny Typ, postanowił się lansować w moim kocim ciele na dużą skalę - płuc, gdzieś obok mostka, w biodrze oraz w tkance podskórnej.. TYP jest agresywny... i postępuje bardzo szybko? ? tak o swojej chorobie pisze Katarzyna Kot z Garwolina. 29-latka zmaga się z czerniakiem złośliwym oraz licznymi przerzutami. Nadzieją na wyleczenie jest kosztowna terapia. Katarzyna Kot to pracownik administracyjny w garwolińskim LO, miłośniczka zwierząt. 20 grudnia kobieta usłyszała po raz kolejny diagnozę: czerniak złośliwy. ?Zaatakował ponownie, po cichutku wskoczył do węzłów chłonnych w okolicy obojczyka i na plecy. Lubię zwierzęta, ale nie żeby aż tak się z nimi wiązać na stałe i nosić je na barach każdego dnia... bo przecież mam już Kota na każdy dzień mojego życia? ? pisze.

Nowotwór postępuje bardzo szybko. Rak atakuje kolejne miejsca. ?Czerniak ? nazywam go Czarny Typ, postanowił się lansować w moim kocim ciele na dużą skalę - płuc, gdzieś obok mostka, w biodrze oraz w tkance podskórnej.. TYP jest agresywny... i postępuje bardzo szybko. Jest na tę agresję sposób - chemia refundowana przez NFZ i lek, który mogłabym dostać dodatkowo-koszt miesięczny to 20 tyś. Cała kuracja 360 tyś. Nie ma pewności co do powodzenia leczenia z punktu medycznego, ale jest pewność co do WIARY. A ta kombinacja może CZYNIĆ CUDA!!!! Zachęcam do czynienia cudów dla Kota tych wielkich za sprawą GÓRY i tych mniejszych z dołu!!!? ? napisała na facebooku.

Wpłaty indywidualne na leczenie Katarzyny Kot można kierować na poniższe dane.

Nazwa odbiorcy: Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym, Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa

Nr rachunków odbiorcy: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001

Tytuł wpłaty: KOT, 5429

opr. łk


Katarzyna Kot walczy z czerniakiem i liczy na Twoją pomoc

Katarzyna Kot walczy z czerniakiem i liczy na Twoją pomoc


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Konrad 06.01.2017 13:08
Zdrowia! Myślę, że się zbierze :)

Ola 05.01.2017 14:33
Dużo zdrowia, pani Kasiu! Czy ta pani pracuje w LO na Długiej?

Reklama
Reklama