Po 30 minutach gry cierpliwość GKS przyniosła pożądany efekt. W kontrze piłkę w pole karne zagrał Kamil Zawadka. Podanie trafiło do Arkadiusza Zalewskiego, który pewnym strzałem pokonał bramkarza rywala.
Po zmianie stron gościom udało się wyrównać. Po godzinie gry, gospodarze wykorzystali złe wybicie spod bramki Wilgi. Piłkarze z Pruszkowa szybko przenieśli akcję w pole karne, gdzie do podania wzdłuż linii pola bramkowego zza dwóch obrońców GKS wyskoczył napastnik Znicza i posłał futbolówkę do siatki.
Remis utrzymywał się jedynie przez pięć minut. Na 25 minut przed końcem podopieczni Sergiusza Wiechowskiego wyprowadzili drugą skuteczną kontrę. W roli podającego wystąpił Zalewski, a egzekutorem został Sebastian Papiernik, który z bliskiej odległości trafił pod poprzeczkę bramki Znicza.
W końcowych minutach GKS stworzył dwie okazje do podwyższenia wyniku. Żadna nie przyniosła rezultatu bramkowego. Gospodarze mogli wyrównać po rzucie rożnym, ale żaden z graczy gospodarzy nie dopadł do bezpańskiego piłki bitej wzdłuż linii bramkowej.
- Cieszy zwycięstwo w tym meczu, bo taki był cel przed tym spotkaniem. Nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Zdarzały nam się w tym sezonie lepsze spotkania. Tym razem byliśmy skuteczni ? podsumował mecz 15. kolejki trener Wilgi Sergiusz Wiechowski.
Do końca rundy jesiennej zostały cztery serie spotkań. W najbliższej GKS podejmie na własnym boisku KS Konstancin. Mecz nietypowo, bo w sobotę (29 października) o godz. 11.
Znicz II Pruszków ? Wilga Garwolin 1:2 (0:1)
Bramki dla Wilgi: 30` Arkadiusz Zalewski (as. Kamil Zawadka), 65` Sebastian Papiernik (as. Arkadiusz Zalewski)
Wilga: Fic, Pyra, Wiechowski, Karol Zawadka, Korgul, Talar, Godlewski (68` Wiśnioch), Zalewski, W. Majsterek (64` Zabiegałowki), Papiernik, Kamil Zawadka.
Łukasz Korycki
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze