W 24. minucie obrońcy Wilgi nie upilnowali rywala, który strzałem głową wyrównał wynik spotkania. Niespełna 10 minut później Sparta prowadziła. Gol po raz kolejny padł po stałym fragmencie gry. Przyjezdni na przerwę schodzili z dwubramkową zaliczką. Po kolejnej wrzutce w pole karne i niefrasobliwym zachowaniu bloku obronnego Wilgi.
Po zmianie stron GKS szybko strzelił gola kontaktowego. W 30. sekundzie drugiej połowy piłkę w polu karnym otrzymał Kamil Zawadka. Strzelec pierwszej bramki wziął na plecy obrońcę, wykonał obrót i mocnym strzałem pokonał bramkarza Sparty. W kolejnych 10 minutach wydawało się, że gospodarzom uda się wyrównać stan spotkania. Okazję miał m.in. Michał Kępka.
W 55. minucie z pozoru niegroźna kontra Sparty zakończyła się trafieniem na 4:2. Słabą postawę obrońców i bramkarza przypieczętowała bramka na 5:2 na 10 minut przed końcem. W doliczonym czasie gry drugą żółtą kartkę zobaczył Filip Gac.
- Gdyby nie proste błędy w naszym wykonaniu, ten mecz przebiegałby zupełnie inaczej ? podsumował krótko trener Wilgi Sergiusz Wiechowski.
W sobotę Wilga zagra na wyjeździe z LKS Promna. Do składu wróci pauzujący za kartki Arkadiusz Zalewski.
Wilga Garwolin ? Sparta Jazgarzew 2:5 (1:3)
Bramki dla Wilgi: Kamil Zawadka 4` (as. Robert Kwiatkowski), 46`
Czerwona kartka dla Wilgi: Filip Gac 90`
Wilga: Fic, Kwiatkowski, Gac, Karol Zawadka, Talar, Migas, Godlewski (46` Papiernik), Korgul (76` Majsterek), Kamil Zawadka, Kępka, Wiśnioch (69` Pyra).
Łukasz Korycki
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze