środa, 2 października 2024 22:27
Reklama

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Garwolińska Wilga podtrzymuje dobrą passę wiosennych meczów przed własną publicznością. Twierdzy Garwolin nie zdołał zdobyć wicelider z Mszczonowa. GKS bezbramkowo zremisował z Mszczonowianką. Przed dzisiejszym meczem faworyt mógł być tylko jeden. Piłkarze z Mszczonowa wiosną wygrali wszystkie sześć spotkań, tracąc zaledwie jednego gola. Wilga swojej szansy upatrywała w bardzo dobrym bilansie gier przed własną publicznością. Wiosną każdy mecz przy Sportowej kończył się zwycięstwem GKS.

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście. W 12. minucie Damian Pociech zdecydował się na strzał zza pola karnego. Piłkę palcami na róg wybił Mariusz Selerski. Chwilę później futbolówkę z linii bramkowej wybijał Robert Kwiatkowski. Trzy minuty później po raz kolejny górą był bramkarz Wilgi. Tym razem Selerski dobrze zachował się po uderzeniu Tomasza Łopaty. W 22. minucie ponownie lepszy był goalkeeper miejscowych, który pewnie wyłapał próbę Damiana Rakoczego.

Gospodarze przed przerwą rzadko gościli w polu karnym przeciwnika. Wilga nie oddała żadnego celnego strzału na bramkę. Z pierwszych 45 minut warto zanotować jedynie niecelną próbę Piotra Szostaka na dwie minuty przed zejściem do szatni.

Szczęście w końcówce

Po zmianie stron nadal dłużej przy piłce utrzymywali się goście. Wilga skupiała się na kontrach. Po jednej z nich, w 52. minucie pierwszy celny strzał na bramkę Mszczonowianki oddał Kwiatkowski. Na raty ze strzałem obrońcy poradził sobie Mateusz Czarnecki. Najlepszą okazję na gola miejscowi zmarnowali w 73. minucie. Po dwójkowej akcji w polu karnym Kępki i Szostaka, piłka trafiła na 15. metr pod nogi Kamila Zawadki. Pomocnik uderzył mocno, ale nad poprzeczką.

Ostatnie pięć minut Wilga musiała radzić sobie bez Karola Zawadki. Sędzia pokazał stoperowi GKS drugą żółtą kartkę. W końcowych minutach meczu gospodarze mogli mówić o dużym szczęściu. Najpierw strzał rezerwowego Pawła Jakóbiaka trafił w słupek, później w znakomitej sytuacji znalazł się Marcin Gregorowicz, ale zwlekał z oddaniem strzału i został zablokowany.

Punkt wywalczony w dzisiejszym meczu pozwolił Wildze na zrównanie się punktami z ósmą w tabeli Szydłowianką. GKS, przez gorszy bilans bezpośredniego meczu, nadal zajmuje dziewiątą pozycję. - Dzisiaj graliśmy z drużyną, która powinna zająć pierwsze miejsce w naszej lidze. Piłkarsko ten zespół ma pomysł na grę. To był typowy mecz walki. My za wszelką cenę nie chcieliśmy stracić bramki. Należy podkreślić dzisiaj bardzo dobrą grę Mariusza Selerskiego. Całej drużynie należą się pochwały, że w takim meczu chłopaki potrafili stanąć na wysokości zadania. Obiektywnie trzeba przyznać, że lepsi dzisiaj nie byliśmy, ale szczęście ponoć sprzyja lepszym ? skomentował trener Wilgi Sergiusz Wiechowski.

W niedzielę GKS zmierzy się na wyjeździe z Mazurem Karczew. Jesienią w Garwolinie był remis 1:1.

Wilga Garwolin ? Mszczonowianka Mszczonów 0:0
Czerwona kartka: 85` Karol Zawadka (za dwie żółte)
Widzów: 220
Wilga: Selerski, Kwiatkowski, Karol Zawadka, Gac, Talar, Żurawski, Świder, Korgul, Kamil Zawadka, Szostak (90` Pyra), Kępka (75` Papiernik).

Wyniki i tabela IV ligi

Łukasz Korycki


Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę

Wilga powstrzymuje Mszczonowiankę


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Wojtek63 29.04.2016 09:50
Walka mazowieckich zespołów o utrzymanie IV ligi nabiera rumieńców. Najgorszy scenariusz zakłada spadek z IV ligi (z obu grup) drużyn z lokat 10-18 oraz baraż o utrzymanie zespołów z 9. miejsc. Natomiast najbardziej optymistyczny wariant przewiduje degradacje klubów z pozycji 14-18 i baraż drużyn z 13. miejsc obu grup IV ligi'' Na dzień dzisiejszy sytuacja wygląda następująco: ,,W II lidze w strefie spadkowej nie ma żadnego zespołu z województwa mazowieckiego. W związku z powyższym strefa spadkowa w III lidze to miejsca 8-18. Znajduje się w niej osiem zespołów z Mazowsza. Oznacza to, że z IV ligi muszą spaść drużyny z pozycji 11-18. Informacja ze strony Hutnika Warszawa

g. majowy 25.04.2016 06:22
Dobry mecz Wilgi z kandydatem do awansu do III ligi. Widać było że Wilga ma pomysł na grę. Punkt wywalczony z takim przeciwnikiem należy szanować.

kibic 24.04.2016 23:32
Trochę za dużo wykartkował nas sędzia. szczegolnie Gaca i druga Karola był naciągane. A co do meczu. Brawo Wilga za waleczność!

Wojtek63 24.04.2016 18:36
I tyle dzisiaj.

konio 24.04.2016 18:29
Opis wiernie oddaje wydarzenia na boisku ,ja od siebie dodał bym jeszcze jedno -niepotrzebnie sędzia dał się nabrać staremu cwaniakowi Jakubiakowi na faul Karola Zawadki ,to była typowa symulacja skończyło się to czerwienią za dwie żółte i nie wiem czy Karol wystąpi w meczu z Mazurem.Znakomity mecz Gaca ,Kamila Zawadki Kwiatkowskiego i...Żurawskiego ,ogólnie cały zespół zasługuje na wielkie brawa za ogromną determinację i walkę przez 90 minut z dużo silniejszym piłkarsko przeciwnikiem.Pozdrawiam!!!!konio

Reklama
Reklama
Reklama