Aby dalej myśleć o awansie do kolejnej fazy gry o II ligę, drużyna SPS musiała bez straty seta wygrać także wczoraj w Wolanowie. Przed meczem okazało się, że trener Sokołowski będzie miał do dyspozycji tylko jednego środkowego. Obok Damiana Wilki zagrał z konieczności Tomasz Rosłaniec. Parę przyjmujących stanowił duet Krzysztof Kisiel/Jakub Skrajny, w ataku zagrał Kamil Trzpil. Jaguar w trzecim secie odskoczył na sześć punktów rywalom. Zawodnikom z Garwolina udało się odrobić straty i zakończyć spotkanie zwycięstwem 3:0.
W środę ostatni mecz rundy zasadniczej. Zespół 4CV zmierzy się na wyjeździe z Lesanem Halinów (środa, godz. 20). Tylko zwycięstwo za trzy punkty da podopiecznym Jakuba Sokołowskiego trzecie miejsce na koniec sezonu. - Musimy w tym udowodnić, że ten awans nam się należy. Albo nadajemy się do gry wyżej, albo nie - przyznał trener SPS.
Czy zajęcie tej lokaty będzie premiowane awansem do półfinałowego turnieju barażowego, okaże się w najbliższych dniach.
Łukasz Korycki
{loadposition tabela2}
Napisz komentarz
Komentarze