W magistracie dowiadujemy się, że przyczyna usterki jest jedna. ? Jeden z okolicznych właścicieli budynku, bez stosownych zezwoleń, zamontował rurę odprowadzającą wodę opadową w pasie drogowym ulicy Piesiewicza ? mówi Cezary Tudek, sekretarz urzędu miasta. Nielegalny odpływ podmył podbudowę traktu, co spowodowało pofałdowanie nawierzchni. Sprawa została zgłoszona służbom budowlanym.
Podczas wizji lokalnej, mieszkaniec rurę usunął, ale to nie koniec jego kłopotów. ? Urząd wystąpi teraz do właściciela, który przyczynił się do podmycia drogi, o naprawę na własnych koszt wyrządzonych szkód ? zapewnia Cezary Tudek.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze