Po zmianie stron IV-ligowiec z Garwolina szybko wyszedł na trzybramkowe prowadzenie. Najpierw sytuację sam na sam z goalkeeperem rywala wykorzystał Sebastiana Papiernik. Na 3:1 podwyższył Michał Piłka. Niedługo później czwartą bramkę zdobył Piotr Szostak. Huragan zdobył drugiego gola tuż przed końcem meczu.
- Wyglądaliśmy naprawdę bardzo dobrze fizycznie, co zauważyli przeciwnicy, którzy dziwili się naszej postawie na takim etapie przygotowań. Nie zapeszając, jesteśmy w fizycznej formie, którą można określić na "lepiej niż przeciętną". Oby tak było do końca przygotowań. Przed ligą dołożymy szlify piłkarskie i szybkościowe ? mówi trener Wilgi Sergiusz Wiechowski, który dzisiaj wystąpił na boisku w roli stopera. W środku pola zagrał Marek Kiepuszewski. 33-latek, z II-ligową przeszłością, być może dołączy do kadry Wilgi, w roli grającego asystenta pierwszego trenera. ? Z Markiem pracowaliśmy w wielu klubach razem. Dmuchając nieco na zimne, ja przygotowuję się do gry, podobnie jak Marek. To awaryjne wyjście na wypadek, gdyby dopadła nas plaga kontuzji lub kartek ? wyjaśnia Sergiusz Wiechowski.
Dzisiaj w Kobyłce po raz pierwszy w barwach GKS zagrał Bartosz Malinowski. Wychowanek Korony Kielce zagrał na prawej pomocy. ? Widać u niego, że miał dłuższą przerwą w graniu na trawie. Jeśli popracujemy solidnie do początku rundy wiosennej, będzie pożytek z tego zawodnika ? ocenia trener GKS.
W środę w Miętnem o godz. 19.30 Wilga zmierzy się z Ostrovią Ostrów Mazowiecka (IV liga, grupa północna).
Wilga Garwolin ? Huragan Wołomin 4:2 (1:1)
Bramki dla Wilgi: Daniel Żurawski, Sebastian Papiernik, Michał Piłka, Piotr Szostak
Wilga: Selerski, Talar, Wiechowski, Gac, Zalewski, Papiernik, Żurawski, Kiepuszewski, Kamil Zawadka, Szostak, Kępka oraz Korgul, Piesio, Makulec, Piłka, W. Majsterek, Malinowski.
Łukasz Korycki
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze