Za uchwałą w sprawie ustalenia nowych opłat (poprzednie 6 zł i 12 zł) głosowało 11 radnych. Dwóch się wstrzymało, dwóch był przeciw. Radni stanęli przed trudną decyzją, której podjęcie wyniknęło z rynkowych uwarunkowań. Najtańsza oferta jedynej firmy, która zgłosiła się do przetargu na odbiór śmieci przekraczała możliwości finansowe miasta. Podwyższenie opłat sytuację zmienia.
Zdaniem burmistrz Łaskarzewa teoretycznie do podwyżki mogło nie dojść na styczniowej sesji. - Mogliśmy unieważnić przetarg i ogłosić drugi, ponieważ była tylko jedna oferta, która znacznie przekraczała nasze możliwości. Tylko pytanie, kto wtedy odebrałby na koniec stycznia śmieci. Druga kwestia, czy byłaby druga firma zainteresowana współpracą z miastem ? przyznaje Lidia Sopel-Sereja.
Inne spojrzenie na tę sytuację ma radny Eryk Laskowski. Jego zdaniem podwyżka jest nieuzasadniona. ? Skoro urząd nie potrafi poradzić sobie ze ściągalnością opłat za wywóz śmieci, to podwyżka jest niepotrzebna ? twierdził podczas ostatniej sesji.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze