Policjanci każdego roku wraz z nadejściem chłodniejszych nocy patrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. To one są głównie narażone na utratę zdrowia lub życia na skutek wychłodzenia. Problem ten dotyka także osoby starsze, samotne, które mają trudność z radzeniem sobie w codziennych czynnościach i zadbaniem o zapewnienie odpowiedniej temperatury w pomieszczeniach. Jedną z częstszych przyczyn zamarznięć jest również alkohol, który daje złudne uczucie ciepła. W rzeczywistości jednak w stanie upojenia organizm wychładza się znacznie szybciej.
Jak dotąd najtragiczniejszym dniem w tym roku była niedziela 3 stycznia. Wtedy, z powodu wychłodzenia, zmarło aż 12 osób. Pamiętajmy, aby nie przechodzić obojętnie wobec potrzebujących. Informujmy odpowiednie służby zawsze, gdy potrzebna jest pomoc. Dzwoniąc na numery alarmowe: 997 lub 112 możemy uratować komuś życie. O osobach potrzebujących pomocy można też poinformować gminne ośrodki pomocy społecznej.
Śmiertelnie niebezpieczny czad
Zimą podczas dogrzewania domów i mieszkań dochodzi również do zatruć tlenkiem węgla. Straż pożarna od początku okresu grzewczego prosi o większą rozwagę przy ogrzewaniu mieszkań i częstsze sprawdzanie stanu pieców oraz przewodów kominowych. Pamiętajmy, aby nie zatykać, ani nie zaklejać przewodów wentylacyjnych. Pamiętajmy także, że tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia
Aby zapobiec zatruciom tlenkiem czadu, możemy ? dla naszego bezpieczeństwa i wszystkich pozostałych domowników - zainstalować w domu lub mieszkaniu, czujniki tlenku węgla. Zaalarmują nas w przypadku wystąpienia zagrożenia, dzięki czemu możemy uniknąć tragedii
Od września 2015 roku strażacy odnotowali już przeszło 2 tys. zdarzeń z udziałem tlenku węgla. Ponad tysiąc osób uległo podtruciu tą niebezpieczną substancją, a 29 osób zmarło z tego powodu.
MSWiA/KGP/oprac. jd
fot. KWP Radom
Napisz komentarz
Komentarze