Po bezbramkowej pierwszej połowie, chwilę po wznowieniu gry miejscowi objęli prowadzenie. Kamil Zawadka zagrał prostopadłą piłkę do Marcina Makulca, który na szybkości minął goalkeepera Naprzodu i posłał futbolówkę do siatki. 60 sekund później precyzji w strzale zabrakło Kępce.
Po godzinie gry coraz częściej pod bramką Wilgi gościli przeciwnicy. Zawodnicy beniaminka IV ligi dwukrotnie nie zdołali trafić do pustej bramki będąc kilka metrów przed nią. Zemściło się to w 69. minucie. Rzut wolny z bocznego sektora boiska wykonywał Łukasz Piesio. Testowany obrońca (brat Grzegorza z Górnika Łęcznej), występujący ostatnio w Orle Unin, zaskoczył bramkarza rywala i Wilga prowadziła 2:0. W ostatnich minutach dwiema dobrymi interwencjami popisał się Eryk Bednarski. Goście w końcówce wykończyli kontrę. Autorem bramki był Damian Chłopek.
- Po raz pierwszy zagraliśmy mecz na własnej murawie. Przewidywałem, że zagramy na dwa składy. Po raz kolejny się nie udało. Trudno mówić o wymiarze szkoleniowym meczu, bo zabrakło 3-4 kontuzjowanych zawodników, którzy prawdopodobnie wystąpią w pierwszej jedenastce (Talar, Kwiatkowski, Zalewski ? przyp. red.). Martwi trochę nieskuteczność i niefrasobliwość w końcówce meczu, kiedy można było przytrzymać dłużej piłkę i dowieść zwycięstwo 2:0 do końca - przyznał po meczu trener Wilgi Sergiusz Wiechowski.
W kolejnym sparingu GKS zmierzy się u siebie z III-ligowym Startem Otwock (29 lipca, godz. 18).
Wilga Garwolin ? Naprzód Skórzec 2:1 (0:0)
Bramki: Marcin Makulec 47`, 69` Łukasz Piesio ? 88` Damian Chłopek
Wilga: Domański (46` Bednarski), Karol Zawadka, Gac, Świder, Piesio, Pyra (65` W. Majsterek), Kamil Zawadka (60` Kęsik), Bogusz (25` Papiernik), Kępka, Makulec, Kajtowski (66` J. Majsterek).
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze