Od początku spotkania stroną przeważającą byli gospodarze. W kolejnych akcjach brakowało jednak wykończenia. Okazje mieli Patryk Janisiewicz, który z dwóch metrów nie potrafił dobić strzału kolegi oraz Marcin Makulec, którego uderzenie z główki było niecelne. ?Magiemu? udało się pokonać Daniela Fica dopiero w ostatniej minucie przed przerwą. Napastnik w swoim stylu odnalazł się w podbramkowym zamieszaniu.
Po zmianie stron Wilga jeszcze częściej gościła w polu karnym Amura. Kolejne akcje kończyły się albo niecelnymi strzałami albo na posterunku był Fic. Dwukrotnie wychowanka GKS strzałem z główki próbował pokonać rezerwowy Szymon Tracz. Sytuacje mieli także Mariusz Makulec i Tomasz Biernacki.
Goście ograniczali się jedynie do kontr, w których Amur był bardzo skuteczny. Najpierw w 70. minucie niefrasobliwość Janisiewicza przy wybijaniu piłki, wykorzystał Dawid Błaszkiewicz. 10 minut później ten sam zawodnik ponownie posłał futbolówkę do bramki.
- Szkoda niewykorzystanej szansy, bo przez 70 minut byliśmy liderami. Teraz musimy patrzeć na siebie i wygrać ostatni mecz na wyjeździe z Amigosem Warszawa ? przyznaje trener Jacek Tracz, trener Wilgi II Garwolin.
W innych meczach 25. kolejki KS Puznówka 1996 wygrał AON Rembertów 3:2. Pauzował Snajper Sośninka.
Wilga II Garwolin - Amur Wilga 1:2 (1:0)
Bramki: Marcin Makulec 45` - Dawid Błaszkiewicz 70`, 80
Wilga: Baczewski, Kęsik, Godlewski, Grązka, Mariusz Makulec, Wielgosz (65`Wągrodzki), T. Biernacki, Wielgosz, Janisiewicz, Marcin Makulec, Macioszek (55`Tracz).
Wyniki i tabela warszawskiej A-Klasy
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze