czwartek, 3 października 2024 15:22
Reklama

Trzecia porażka Wilgi wiosną

W meczu 25. kolejki IV ligi Wilga Garwolin przegrała z Mszczonowianką Mszczonów 0:2 (0:2). Podopieczni Marka Krawczyka dłużej utrzymywali się przy piłce, ale rywale byli zabójczo skuteczni. Wykorzystali dwie z czterech okazji pod bramką GKS. W drużynie gospodarzy nadal problemy kadrowe. Trener Krawczyk nie mógł skorzystać z Roberta Kwiatkowskiego. Skrzydłowy Wilgi został ukarany karą odsunięcia od czterech meczów za obraźliwie słowa skierowane w kierunku sędziego podczas meczu ze Spartą Jazgarzew. Dodatkowo żółta kartka z tamtego spotkania wykluczyła go na piąty mecz. To oznacza, że podstawowego pomocnika Wilgi najwcześniej zobaczymy w 30. serii spotkań.
Na domiar złego nogę złamał Bartłomiej Kowalski, który dołączył do kontuzjowanych ? Daniela Bogusza, Kacpra Kowalskiego oraz Filipa Gaca. Spotkanie zostało rozegrane nietypowo, bo w sobotę. Przesunięcie terminu było spowodowane ślubem kierownika klubu Łukasza Zająca, któremu życzymy szczęścia na nowej drodze życia.

Mecz znakomicie rozpoczęli goście. Już pierwsza akcja Mszczonowianki zakończyła się bramką. W 4. minucie Damian Pociech dograł piłkę z prawej strony do niepilnowanego przed bramką Kamila Łojszczyka i było 0:1.

Po zdobyciu prowadzenia przyjezdni oddali inicjatywę rywalom. W 9. minucie Łukasz Korgul uderzył z główki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Michała Kępki. Piłkę końcówkami palców wybił Mateusz Czarnecki. Cztery minuty później blisko trafienia, w zamieszaniu tuż przed linią bramkową, był Kępka.

W 17. minucie tylko słupek uratował Mszczonowiankę. Piłkę z autu w pole karne dograł Piotr Talar. Kępka zgrał do Sebastiana Papiernika, a ten uderzył mocno w obramowanie bramki. Po 20 minutach  zdecydowanej przewagi Wilgi, do głosu ponownie doszli goście. W 36. minucie wychodzącego w kontrze Bartłomieja Czarneckiego powstrzymał Korgul. 60 sekund później obrońcy GKS pozwolili temu zawodnikowi obrócić się w polu karnym i oddać mocny strzał, który wpadł do siatki. Drugą asystę zaliczył Pociech. Jeszcze przed przerwą wynik próbował naprawić Kamil Zawadka po uderzeniu z główki.

Po zmianie stron na boisku działo się niewiele. Nie małe zamieszanie w szeregach obronnych Wilgi siał Pociech, który w 50. minucie był blisko skutecznego wykończenia kontry. GKS utrzymywał się długimi fragmentami przy piłce, ale nie przekładało się na celne strzały na bramkę.

- Nie mieliśmy dzisiaj pomysłu na grę, szczególnie w drugiej połowie, kiedy osiągnęliśmy jeszcze większą przewagę ? przyznał po meczu trener GKS Marek Krawczyk. ? Dostali dzisiaj szansę na grę ci, którzy grali mniej i nie jej nie wykorzystali. Przegraliśmy, bo nie stworzyliśmy sobie klarownych sytuacji. Przeciwnik miał 3-4 sytuacje, wykorzystał dwie. Na tym polega piłka ? dodał.

3 maja do Garwolina przejedzie Mazur Karczew. Jesienią Wilga przegrała 0:1. Mecz o godz. 17.

Wilga Garwolin ? Mszczonowianka Mszczonów  0:2 (0:2)
Bramki: Kamil Łojszczyk 4`, Bartłomiej Czarnecki 37`
Wilga: Bednarski, Karol Zawadka, Korgul, Ł. Kowalski, Talar, Kamil Zawadka, Świder, Zalewski, Papiernik, Kępka, Pyra (78` W. Majsterek).
Widzów: ok. 100

Wyniki i tabela IV ligi

Łukasz Korycki


Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną

Trzecia porażka Wilgi wiosną


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Wojtek63 28.04.2015 12:27
...to nie mój problem. Ja kibic- widziałem, że Galbarczyk wniósł nową jakość do bezbarwnej gry zespołu.

Wojtek63 28.04.2015 12:21
Masz ,,Plus'' za wysoki poziom humoru :-)

Wojtek63 28.04.2015 12:12
Przejrzałem sobie zdobycze i straty bramkowe w IV lidze chcąc wyłonić członków ,,Klubu 100'' Otóż co następuje na dzień dzisiejszy : Członkowie: Miedź II Legnica jest pierwszym zespołem, który zdobył w sezonie ponad sto bramek (101 w 22 meczach) Bramkę nr 100 zdobył w meczu z Chojnowianką (7:0 u siebie w ostatni weekend), ale wcześniej dwa razy zremisował (wyjazd i u siebie) z 13. i 14. zespołem w lidze. (oba 30 pkt straty do Miedzi !!!) Amator Kiełpino jest niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o bramki stracone (131 w 25 meczach) Ciekawe czy Miedź strzeli więcej niż straci Amator ? Kandydaci: Gryf Słupsk (86 zdobytych bramek w 25 meczach) Cracovia II ( 82 bramki w 22 meczach) KS Polkowice (70 bramek w 22 meczach) a z drugiej strony: Okęcie Warszawa (98 bramek straconych w 25 meczach) Skra Drobin (96 bramek w 25 meczach) Wkra Żuromin (81 bramek w 25 meczach) Fortuna Gliwice (74 bramki w 19 meczach) Sarmata Dobra (74 bramki w 22 meczach) ,,Klubu 10'' nie będzie, ale ,,25'' jest całkiem możliwe.

Wojtek63 28.04.2015 04:37
Jest jednak jedno ,,ale'' Jak na moje umiejętności piłkarskie musiałaby to być maximum XVII liga :-)

WG 27.04.2015 19:08
Was czemu on siedzi na ławce w A - klasie???

fazka 27.04.2015 17:10
Proponuję żeby konio i Wojtek 63 wzmocnili pierwszą drużynę :)

Wojtek63 27.04.2015 16:49
...parafrazując tekst starej piosenki. Ach gdybym, gdybym, gdybym był...Markiem Krawczykiem :-) A tak na poważnie: Wiem, że to kibicowska rozmowa, a nie sugestia kierowana do mnie jako tego, który decyduje o składzie drużyny :-) Ja nie umiem określić przydatności Galbarczyka w pierwszym zespole. Mało tego- nie mam o tym bladego pojęcia. Jednak należy wspomnieć o tym, że np. Marek Krawczyk też wielkoludem nie jest, a na boisku radził sobie wyśmienicie. Daj Boże każdemu zawodnikowi sprokurowania tylu karnych, bramek, sytuacji bramkowych i kartek dla rywali ile sprokurował w swojej karierze Krawczyk.

konio 27.04.2015 14:51
Panie Wojtku moim zdaniem ,należy dać mu szansę w jedynce ,jest zwinny,zwrotny i dobry technicznie ,będzie wkręcał obrońców w murawę nawet w IV lidze.Pozdrawiam!!!!konio

Wojtek63 27.04.2015 14:10
Akurat miałem okazję by po raz pierwszy obejrzeć mecz Wilgi II. Biorąc pod uwagę fakt, że grał lider z wiceliderem poziom wydał mi się dość niski. Być może prestiż meczu (prestiż bardziej niż stawka) spowodowała nerwowość i chaos w grze obu drużyn. Na zawodnika z numerem 9. (P. Galbarczyk) zwróciłem uwagę podczas przedmeczowej rozgrzewki. Jego ,,zabawa'' z piłką stała na bardzo wysokim poziomie technicznym. Nie myślałem jednak, że to On będzie tym, który poprowadzi Wilgę do zwycięstwa (szczególnie w czasie tak krótkiej obecności na boisku). Ten niesamowicie dynamiczny zawodnik nie dość że wypracował bramkę to sam był bardzo bliski podwyższenia rezultatu na 2:0. Brawo ! To był bardzo dobry aczkolwiek dość krótki występ. Promnik niewątpliwie awansuje do LO, a jak będzie sobie radził zobaczymy już na jesieni.

cxz 27.04.2015 08:22
Zawodnik z numerem 9 nazywa się Przemek Galbarczyk. Trener Paśnik długo go zapamięta. Moim zdaniem dawno powinien grać w pierwszej drużynie i wchodzić na pod męczonego rywala. Tak sprytnego zawodnika dawno nie widziałem. Brawo Przemek.

konio 27.04.2015 07:55
Zawlokłem się na mecz A-klasy z Promnikiem ,pierwsze co się rzuciło w oczy to około 300 kibiców na stadionie z tego połowa z Łaskarzewa ,no i dobrze przynajmniej wesoło było nawet wuwuzela (tak to się pisze ?)grała.Kibice Promnika wnieśli wiele ożywczego "folkloru" dawno nie widzianego w Garwolinie i wyjątkowe "znawstwo" futbolu ,faul ich zdaniem polegał na urwaniu nogi (oczywiście jeśli faulował zawodnik Promnika),to jedno ,druga rzecz trochę "grube" słownictwo ,nie wszyscy oczywiście, ale hałaśliwa mniejszość nadawała ton ,ogólnie jednak fajna atmosfera.Ad rem -około 70 minuty na boisko w drużynie Wilgi wszedł zawodnik z numerem 9 ,wyróżniał go wzrost ,a właściwie jego... brak,mój tok myślenia został jednak srogo ukarany ,to co ten chłopaczynka zrobił z całą obroną Promnika i co zakończyło się bramką rzadko widuje się nawet w IV lidze .Później również grał wybornie wielokrotnie sadzają na d...e rosłych obrońców którzy zupełnie nie dawali sobie z nim rady i uciekali się do fauli.Zastanawiam się czy w obecnej mizerii kadrowej ten zawodnik nie mógłby grać w pierwszym zespole.Pozdrawiam!!!!konio

sloik 26.04.2015 19:36
coś wiadomo więcej o kontuzji Kowalskiego, gdzie to złamanie?

Obserwator w basenu 26.04.2015 12:03
ps. Kwiatkowskiego nie bylo na PUCHARZE i Wilga grała jak równy z równym w wiceliderem 3 ligi. Grałą w 9 jak równy w równym, jakby Kwiatkowki był byłby jednym z argumentów do zwyciestwa. mamy 11 zawodników na tą ligę, przykro mi ale jeżeli wypada chodź jeden z nich nie mamy TEJ SILY. Włąsnie tych 11 zawodników grajac RAZEM wygrało 8 meczów z rzędu. niezależnie od konfiguracji kto gra.

Obserwator w basenu 26.04.2015 12:00
Puciłowski może i sie rzucał w oczy, swoimi stratami w środku pola... policzyliście ile bramek padło po jego stratach? kiwkach? a jego ciąg na bramke, rzeczywiście.. szkoda ze w drugą stronę wykonywał jeden start w meczu. defensywa DNO. Kwiatkowski, rzeczywiście brakuje GO ale nazywanie go 'profesorem" futbolu to przesada. Facet posiada bardzo dobre przygotowanie fizyczne i duze doświadczenie. To widac na tle przecietnych zawodników grających w naszej 4 lidze. Jak dostanie pilke robi zamieszanie, pobiegnie do konca, zacentruje idealna pilkę. powtarzam: JAK DOSTANIE PILKE. :) a do tego potrzebna jest silna całą DRUŻYNA, równa, jezeli odstaje jeden gramy w 10. tak sie nie da. podsumowując: Puciłowski - NIE do mojej Wilgi, w mojej Wildze biega sie w obie strony. Kwiatkowki - TAK +100% na stronie jezeli CAŁĄ drużyna /wraz z nim/ rozegra pilkę i go "rzuci" 1x1...

Wojtek63 26.04.2015 04:27
Konio ma rację. W Wildze brakuje takiego harpagona (w jak najlepszym tego słowa znaczeniu) jakim jest Puciłowski. W meczach które widziałem właśnie Puciłowski był tym, który rzucał się w oczy. Walka,walka i jeszcze raz walka, a przy tym niesamowity ciąg na bramkę. Styl gry przypominający...Marka Krawczyka. Konio pisał o Puciłowskim w styczniu. Ja też pisałem :-) (http://wirtualnygarwolin.pl/archwium-sportu/5701-wilga-rozpoczela-przygotowania-do-wiosny I choć nie jestem profesjonalnym znawcą futbolu, to ,krzyki'' i lament podnoszony przez oponentów (ludzi zawistnych) Puciłowskiego zupełnie mnie nie przekonują. Ten zawodnik grał dając z siebie wszystko ! Na dodatek brak ,profesora futbolu'' jakim jest Kwiatkowski widać właśnie teraz, gdy Go nie ma. Wilgo moja budź się :-) Już najwyższy czas !!!

Reklama
Reklama
Reklama