czwartek, 3 października 2024 17:19
Reklama

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Wiele emocji kibicom dostarczyli piłkarze Wilgi w spotkaniu 1/8 Mazowieckiego Pucharu Polski. GKS przegrał wprawdzie z Ursusem Warszawa po rzutach karnych 4:5, ale w meczu z wiceliderem III ligi wstydu nie przyniósł. Do dzisiejszego spotkania oba zespoły przystępowały w składach dalekich od tych z ligowych rozgrywek. W zespole gości połowa zawodników stanowiła podstawowy III-ligowy skład. Po stronie gospodarzy trener, z różnych względów, nie mógł skorzystać m.in. z Roberta Kwiatkowskiego, Michała Kępki, Kacpra Kowalskiego, Filipa Gaca czy braci Kowalskich. Wyznacznikiem problemów kadrowych Wilgi była bardzo krótka, bo zaledwie dwuosobowa, ławka rezerwowych.

Zacięta pierwsza połowa

Pierwsze minuty meczu to przede wszystkim walka w środku pola. Ursus umiejętnie wywierał presję na rywalu i rozbijał próby ataku GKS. Nieco więcej emocji było w późniejszych minutach. W 24. minucie faulowany w polu karnym był Hubert Świder, który dzisiaj występował w roli środkowego napastnika. Sędzia nie zareagował. 11 minut później groźny strzał z rzutu wolnego oddali goście, ale na posterunku był Eryk Bednarski. Tuż przed przerwą w dogodnej sytuacji znalazł się Jakub Majsterek. Popularny ?Tyson? zdecydował się na strzał z woleja będąc na 14. metrze przed bramką rywala. Uderzenie było jednak niecelne.

Nieuznany gola dla Wilgi

Tuż po przerwie Wilga strzeliła bramkę. Sędzia bocznym dopatrzył się jednak przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego pozycji spalonej u Pawła Pyry. W odpowiedzi celnie uderzył Ievgen Radionov, ale piłkę pewnie złapał Bednarski. W kolejnej akcji bramkarz gospodarzy z ledwością przeniósł futbolówkę nad poprzeczkę.

W 54. minucie Wilga źle ustawiła krycie przy rzucie rożnym. Gapiostwo wykorzystał Radionov, który strzałem z główki z bliskiej odległości trafił do siatki. 10 minut później Wilga wyrównała. Tym razem gościom nie udała się pułapka ofsajdowa. Dośrodkowanie z wolnego Daniela Bogusza na gola z główki zamienił Kamil Zawadka.

Czerwona kartka w dogrywce

Do końca regulaminowego czasu gry żadnej ze stron nie udało się poważnie zagrozić bramce rywala. W 82. minucie sędzia nie zauważył zagrania ręką piłkarza Ursusa w polu karnym. Trzy minut później tylko przytomne zachowanie Karola Zawadki zapobiegło wyjściu na dogodną pozycję przez rywala.

Remis oznaczał, że mecz trwał kolejne 30 minut. W obu połowach dogrywki widać było zmęczenie u zawodników obu zespołów. Warto zanotować jedynie dwie sytuacje. W 97. minucie czerwoną kartkę zobaczył Przemysław Sztybrych, który bez piłki uderzył Arkadiusza Zalewskiego. Na 10 minut przed końcem dogrywki bliski szczęścia przy próbie dośrodkowania był Piotr Talar. Dośrodkowanie skrzydłowego mogło zakończyć się bramką.

Pudło Kamila Zawadki

O awansie do 1/4 rozgrywek musiały zadecydować rzuty karne. W pierwszych czterech seriach nie pomylił się nikt. Pewnymi egzekutorami ?jedenastek? w Wildze byli Korgul, Zalewski, Świder, Talar. W Ursusie trafiali Rafał Zaborowski, Grzegorz Skowroński, Patryk Kamiński, Ievgen Radionov. Nie spudłował także Jarosław Łowicki rozpoczynający piątą serię konkursu ?11?. Chwilę później do wykonywania rzutu karnego podszedł Kamil Zawadka. Intencje strzelającego wyczuł Maksym Wadach i to Ursus mógł cieszyć się z awansu do następnej rundy.

- Po dwóch porażkach w lidze, remis w pucharze z wiceliderem III ligi, przy naszych problemach kadrowych, trzeba się cieszyć z tego meczu. Samo spotkanie nie stało na wysokim poziomie. Jest pewien niedosyt, bo wychodzi się na mecz, żeby wygrać, a tak nasza przygoda w pucharach się zakończyła ? przyznał po meczu trener drużyny z Garwolina Marek Krawczyk.

W niedzielę o godz. 16 Wilga zagra przy Sportowej ze Spartą Jazgarzew. W składzie GKS zabraknie pauzujących za kartki Huberta Świdra i Kamila Zawadki. Do gry nie jest gotowy Kacper Kowalski. Pod znakiem zapytania stoi występ Michała Kępki i Filipa Gaca. Pocieszający jest fakt, że do treningów wrócił Robert Kwiatkowski, który opuścił niedzielny mecz z rozciętą głową.

Wilga Garwolin ? Ursus Warszawa 1:1 (0:0), k. 4:5
Bramki: 65` Kamil Zawadka - 54` Ievgen Radionov
Wilga:
Bednarski, Korgul, Karol Zawadka, Talar, J. Majsterek, Kamil Zawadka, Bogusz (76` W. Majsterek), Zalewski, Pyra, Świder, Makulec.

Łukasz Korycki


Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi

Koniec pucharowej przygody Wilgi


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Wojtek63 17.04.2015 15:09
"Drogi panie Wojtku ,czy nie uważa pan ,że możliwość obstawania u "buka" 4 ligi ...hm ...nieco wypaczyła wyniki...'' Kiedyś była skrzynka wódki i sponsorowane ognisko. Teraz zakłady buchmakerskie. Boję się o tym myśleć. Kapitalizm jest wstrętny :-) Sparta rzeczywiście gra bardzo efektywny lecz dość pasywny futbol. Jeśli jej przeciwnik podda się temu stylowi to jest...remis. Na Spartę trzeba dużo finezji i polotu w ataku jednocześnie nie zapominając o swojej obronie. . Takie mam wrażenie.

Wojtek63 17.04.2015 14:48
""...bo się okazało, że III liga dla Konstancina zapewne nie w tym roku. W tym roku III liga musi być w Przysusze. To chyba na jubileusz 50-lecia klubu. I podejrzewam, że III liga będzie bez względu na bieżące koszty i późniejsze ich konsekwencje (B klasa) (...) ,,W rozważaniach o awansie do III ligi zapomniałeś wspomnieć o Energii Kozienice oraz moim zdaniem o Hutniku Warszawa. Moim zdaniem awansuje Energia bo mają od wielu sezonów stabilny zespół'' Nie zapomniałem, lecz celowo nie wspomniałem. Sprawę awansu potraktowałem nie od strony sportowej a od tej nazwijmy to ,,życiowej'' (czytaj finansowej). Sportowo rzecz biorąc Energia jak najbardziej. Hutnik też. O Hutniku jako głównym kandydacie do awansu pisałem przed sezonem, lecz po jego przeciętnej rundzie jesiennej zwątpiłem. Nie przewidywałem, że na wiosnę zamiast Hutnika ,,zagra'' trzecioligowy Targówek. .

konio 17.04.2015 08:39
Drogi panie Wojtku ,czy nie uważa pan ,że możliwość obstawania u "buka" 4 ligi ...hm ...nieco wypaczyła wyniki.Nie chcę wysuwać zbyt dalekich wniosków ,ale na Boga nie rozumiem jak Oscar mógł zdobyć "aż" ..cztery punkty w pięciu meczach po tym co zrobił w Garwolinie.Nie rozumiem też ,jak na tym poziomie rozgrywkowym może być sześć remisów na dziewięć meczy ,bodajże dwie kolejki temu .Zastanawia mnie także wynik meczu Hutnik -Okęcie 2:1 czyżby ktoś w ostatniej chwili wystraszył się co ludziska(kibice ) powiedzą?Być może ,,wyciągam zbyt daleko idące wnioski ..jednak licho nie śpi.Co do reszty tak jak Pan mówi w przypadku kandydatów do awansu,chyba Kozienice.A teraz słowo 'końskie" do Wilgi,panowie przyjeżdżają specjaliści od remisów ,lecz tym razem ten wynik przyjąłbym z radością będziecie silnie osłabieni ,grajcie jednak dla kibiców tak jak potraficie w tym okrojonym składzie najlepiej i tyle ...aha uważać na Emila Wrażenia nie wiem czy zagra w tym meczu ,ale lepiej ostrzec dać mu indywidualne krycie i nie faulować.Pozdrawiam!!!!konio

cxz 16.04.2015 18:55
W rozważaniach o awansie do III ligi zapomniałeś wspomnieć o Energii Kozienice oraz moim zdaniem o Hutniku Warszawa. Moim zdaniem awansuje Energia bo mają od wielu sezonów stabilny zespół.

Wojtek63 16.04.2015 16:08
Ogólnie na wiosnę parę faktów wartych uwagi :. 1.Miedź II Legnica pozostała jedynym zespołem bez porażki w sezonie ( 20m, 56pkt, 18-2-0, bramki 92-16), bo Elana Toruń ( 14-2-0) w 18 kolejce uległa niespodziewanie outsiderowi grupy zachodnio-pomorskiej Gopłu Kruszwica (1-2-14) ? 1:2 w Kruszwicy. 2.Orlęta Łuków zostały samodzielnym liderem z dwupunktową przewagą nad drugą i trzecią drużyną w tabeli. Wiosenny bilans Orląt to 4 zw i 1 rem. 3.Ruch Ryki po 3 kolejnych zwycięstwach (bramki 8:0) przegrał w Biłgoraju mecz ,,o 3 pkt. (Łada- Ruch 2:1) 4.,,Hokejowe?? Podhale Nowy Targ lideruje z pięciopunktową przewagą mając jeden mecz zaległy. 5.Mazovia Mińsk Maz. przegrała u siebie mecz o 3 pkt z Błękitnymi Raciąż (2:3) i marzenia o III lidze raczej się oddalają. 6.Oskar Przysucha mimo słabej gry na wiosnę nie rezygnuje z awansu. 7. Piast Strzelce Opolskie pozostaje jedyną drużyną bez zwycięstwa w sezonie (0-4-18, bramki 17-59). 8.Sparta Szamotuły (1-3-16) w 20 kolejce odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie pokonując u siebie 3:2 Wełnę Skoki (12-3-5 ). 9.Ruch Radzionków walczy o III ligę liderując z 3 punktową przewagą i jednym meczem zaległym. Wspomnienie o pierwszym poziomie rozgrywek (6 miejsce w sezonie 1998/99) musi tam być bardzo mile przyjmowane. 10.Najwyższym wiosennym zwycięstwem może się chwalić Ina Goleniów (8-5-7), która w 19 kolejce pokonała 11:0 na wyjeździe Sarmatę Dobra (6-0-14).

Wojtek63 16.04.2015 15:04
...bo się okazało, że III liga dla Konstancina zapewne nie w tym roku. W tym roku III liga musi być w Przysusze. To chyba na jubileusz 50-lecia klubu. I podejrzewam, że III liga będzie bez względu na bieżące koszty i późniejsze ich konsekwencje (B klasa) ,,Jak poinformował KS Konstancin na swoim facebookowym profilu Maciej Wesołowski przestał pełnić funkcję trenera beniaminka IV ligi. Wesołowski funkcję trenera klubu z Konstancina pełnił od 21 października 2013. W tym czasie KS odniósł 27 zwycięstw, 8 meczów zremisował i doznał 9 porażek. Beniaminek czwartej ligi nie najlepiej jednak poczynał sobie w rundzie wiosennej sezonu 2014-15, w dotychczasowych w sześciu meczach odniósł jedno zwycięstwo i doznał pięciu porażek. Do końca sezonu KS prowadzić ma dotychczasowy asystent Wesołowskiego - Mariusz Szewczyk'' (za portalem Piłka na Mazowszu)

WG 15.04.2015 21:08
Szkoda ale cóż.. gramy dalej! brawo chłopaki mało brakowało! KIBICE SĄ ZAWSZE Z WAMI !

aaa 15.04.2015 20:41
a lysy z czerwienia czego po meczu nie przyszedl jak tyle pajacowal po zejsciu za kartke??? warszawiaki spod warszawy!!

Reklama
Reklama
Reklama