Rzeczywistość pokazała, że największym przeciwnikiem GKS nie był rywal. ? Boisko nie wyglądało nawet na A-Klasowe. Nie podjęliśmy w tym meczu walki i przegraliśmy ?mecz w wybijanki?. Nie było gry z żadnej ze stron. Trzeba było kopać piłkę do przodu. W meczach przygotowawczych i ligowych wiosną całkiem nieźle wychodziła nam gra wieloma podaniami. W Zwoleniu o takich rozwiązaniach nie było mowy ? komentuje porażkę trener Wilgi Marek Krawczyk.
GKS w pierwszej połowie stworzył tylko jedną okazję do zdobycia bramki. W 7. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem Zwolenianki minimalnie przestrzelił Sebastian Papiernik. Gospodarzom w objęciu prowadzenia tuż przed przerwą pomogło boisko. Piłka po długim wybiciu siadła na grząskiej murawie, czym zaskoczyła obrońcę GKS. Piłkarz ze Zwolenia przejął futbolówkę i pokonał Eryka Bednarskiego.
Po zmianie strony długo nie padały bramki. Wildze udało się wyrównać w 74. minucie. Piękne trafienie z przewrotki zaliczył Michał Kępka, któremu piłkę ze skrzydła dograł Robert Kwiatkowski. ? Próbowaliśmy dalej atakować, ale Zwolenianka ustawiała się w dziewięciu graczy na 16. metrze i rozbijała nasze ataki ? mówi trener Krawczyk.
Gospodarze ograniczali się jedynie do kontr. Po jednej z nich w 81. minucie przedostatnia drużyna w tabeli objęła prowadzenie. W doliczonym czasie gry Wilga wykonywała rzut wolny z okolicy linii pola karnego. Piłka trafiła po przejęciu do zawodnika miejscowych, który po rajdzie przez połowę boiska ustalił wynik spotkania. - Musimy jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i wrócić do naszej gry na własnym boisku ? podkreśla szkoleniowiec.
We wczorajszym spotkaniu debiut w IV lidze zaliczył wychowanek Wilgi Wojciech Majsterek. Z powodu kartek pauzował Piotr Talar.
W niedzielę o godz. 16 do Garwolina przejedzie wicelider Oskar Przysucha. Jesienią GKS przegrał 2:3.
Zwolenianka Zwoleń ? Wilga Garwolin 3:1 (1:0)
Bramka dla Wilgi: 74` Michał Kępka
Wilga: Bednarski, Karol Zawadka, Świder, Gac, Kwiatkowski, Bogusz, K. Kowalski (55` Kamil Zawadka), Zalewski, Papiernik (80` Pyra), Kępka (86` W. Majsterek), Ł. Kowalski (70` Makulec).
Łukasz Korycki
fot. M. Krawczyk
Napisz komentarz
Komentarze