Jeszcze przed przerwą katastrofalne błędy popełniała defensywa GKS. Niefrasobliwość przy wyprowadzaniu piłki kosztowała utratę bramki na 1:2. Przy kolejnym golu dla Mazovii lepiej mógł zachować się testowany bramkarz. 18-letni wychowanek Pogoni Siedlce wypuścił piłkę po dośrodkowaniu z bocznego sektora boiska, co wykorzystał piłkarz z Mińska Mazowieckiego. Na 4:1 goście podwyższyli po rzucie karnym podyktowanym za faul Łukasza Korgula.
- Po przerwie nasza gra wyglądała lepiej, ale naszej przewagi nie potrafiliśmy przełożyć na sytuacje bramkowe. Mimo ofensywnego ustawienia, w tym elemencie nie prezentowaliśmy się zbyt dobrze. Mazovia był świeższym zespołem. My mieliśmy za sobą tydzień ciężkich treningów i to było widać na boisku ? komentuje trener Wilgi Marek Krawczyk.
W sobotę w Miętnem GKS zagra w kolejnym sparingu z Czarnymi Węgrów (siedlecka Liga Okręgowa).
Wilga Garwolin - Mazovia Mińsk Mazowiecki 1:5 (1:4)
Bramka dla Wilgi: Arkadiusz Zalewski
Wilga: testowany, Majsterek (46` Gac), Świder, Korgul (46` Ł. Kowalski), Kwiatkowski, Godlewski (46` B. Kowalski), Kamil Zawadka, Talar (70` Wągrodzki), Papiernik (46` Makulec), Bogusz (70` Pyra), Zalewski.
Łukasz Korycki
.jpg)
Napisz komentarz
Komentarze