Po okresie przewagi Victorii, do głosu doszła Wilga. W 20. minucie kąśliwym strzałem z rzutu wolnego bramkarza próbował zaskoczyć Daniel Bogusz. Gościom szczęścia zabrało 10 minut później. Akcję do prawego skrzydła rozprowadził Kamil Zawadka. Robert Kwiatkowski z pierwszej piłki podał do wbiegającego w ?16? Michała Kępki. Strzał z główki napastnika wylądował na poprzeczce. Na pięć minut przed końcem tylko skuteczna interwencja Piotra Nurzyńskiego nie pozwoliła gospodarzom wyjść na prowadzenie.
Po zmianie stron do zdecydowanych ataków ruszył zespół z Garwolina. W 54. minucie gorąco zrobiło się pod bramką piłkarzy z Sulejówka. Łukasz Puciłowski dobrze zastawił się w polu karnym, podał do Kępki, ale strzał został zablokowany przez obrońców. Defensorzy Victorii w taki sam sposób dwie minuty później zatrzymali groźną kontrę rywala. Chwilę później byli już jednak bezradni. Puciłowski przedarł się prawą stroną i zagrał wzdłuż pola bramkowego, gdzie akcję zamykał Arkadiusz Zalewski. Płaski strzał lewoskrzydłowego wylądował w siatce.
Po stracie gola Victoria doszła do głosu po upływie godziny gry. Wilga mądrze odcinała przeciwnika od podań w pobliże ?16?. Gdy wydawało się, że spotkanie kontrolują goście, fatalny błąd przydarzył się Nurzyńskiemu. W 72. minucie bramkarz nie złapał piłki dośrodkowanej z lewej strony. Kiks wykorzystał Aleksander Eibl, który podobnie jak sierpniu trafił do siatki Wilgi.
Cztery minuty później doszło do kuriozalnej sytuacji pod bramką gości. Futbolówkę z pola karnego wybijał Kwiatkowski, piłka odbiła się od uda Filipa Gaca i zmierzała w kierunku bramki. Sytuację próbował ratować Nurzyński, ale bezskutecznie.
Ostatni kwadrans to masowa obrona bramki Victorii. Na pięć minut przed upływem regulaminowego czasu gry z boiska sędzia wyrzucił Marcina Skrzyńskiego (dwie żółte kartki). Chwilę później mogło się zemścić. Doskonałą sytuację na wyrównanie zmarnował Bartłomiej Kowalski. Stoper otrzymał idealne podanie od Puciłowskiego. Strzał niepilnowanego obrońcy z 14. metra minął słupek bramki rywala.
Mimo porażki, Wilga, podobnie jak Victoria, awansowała do rozgrywek na szczeblu centralnym. Wiosną do Garwolina przyjedzie drużyna z III ligi łódzko-mazowieckiej.
- To, że mieliśmy wynik do 60. minuty. Nie do końca pewnie zagraliśmy później w obronie. Czujemy tutaj niedosyt. Sędzia wypaczył nam trochę mecz. Przy 1:0 nie gwizdnął nam dwóch ewidentnych zagrań ręką w polu karnym Victorii. Mamy takich sędziów, jakich mamy. Szkoda, że związek nie deleguje arbitrów z wyższego szczebla ? przyznał Jacek Wielgosz. ? Runda była bardzo długa. Piłkarze są zmęczeni ciągłymi wyjazdami ? dodał.
Victoria Sulejówek ? Wilga Garwolin 2:1 (0:0)
Bramki: Aleksander Eibl 72`, Filip Gac (samobójcza) 76` - Arkadiusz Zalewski 56`
Czerwona kartka: Marcin Skrzyński (Victoria) 85` - za dwie żółte
Wilga: Nurzyński, Karol Zawadka (Gac), B. Kowalski, Bogusz (Baranowski), Ł. Kowalski, Kwiatkowski, Puciłowski, Kamil Zawadka, K. Kowalski (Papiernik), Zalewski, Kępka.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze