piątek, 4 października 2024 11:23
Reklama

Majdan: Piłka daje dystans do wielu pokus

Z Radosławem Majdanem, byłym reprezentantem Polski w piłce nożnej, gościem Święta Rodziny w Wilkowi (gm. Garwolin), rozmawia Łukasz Korycki.Skąd Pana obecność w Wilkowyi? To może wyświechtane powiedzenie, ale jestem tutaj po to, aby krzewić idee sportu i rodziny. Dla niektórych jest też na pewno sposób na zainteresowanie futbolem. Taki piknik rodzinny to świetna sprawa zarówno dla dzieci jak i rodziców.

Wśród uczniów szkoły w Wilkowyi jest na pewno kilku, którzy marzą o karierze piłkarza. Mała miejscowość ? wielka kariera, to jest możliwe?

Kiedy ja byłem czynnym piłkarzem, to większość zawodników ligowych było z mniejszych miast. Przypominam sobie statystyki Pogoni, gdzie ze Szczecina byłem ja i Maciej Stolarczyk, reszta była przyjezdnych. Nie można tracić wiary w to, że można. Oczywiście większe możliwości są w dużych ośrodkach. Nie mniej jednak dzisiaj jest o tyle korzystna sytuacja, że są Orliki i inne boiska. Jest gdzie trenować. Trzeba też pamiętać, że dużo zależy od rodziców, którzy w odpowiednim momencie powinni zauważać przejawy talentu syna czy córki.

Słusznie Pan zauważył, że wiele zależy od rodziców, którzy czasami stoją przed dylematem, czy puścić nastoletniego syna w Polskę do dużych ośrodków.

Bardzo ważna jest tu odpowiednia rozmowa z dzieckiem. Jeśli duże kluby są zainteresowane zawodnikiem z mniejszych miejscowości, to trzeba zaryzykować. W swoim życiu miałem taki moment, kiedy zrezygnowałem z koszykówki i postawiłem na piłkę nożną. Co też było pewnym ryzykiem z mojej strony. Trzeba też zrozumieć rodziców, którzy zostawiają syna samemu sobie, odsyłając go do internatu. Nie ma nad nim kontroli. Pojawiają się obawy czy dziecko nie pójdzie w złą stronę. Jednak sama piłka daje dystans do wielu pokus niedobrych dla młodego człowieka.

30 kilometrów od Wilkowyi leży Puznówka, z której pochodzi Konrad Jałocha. Rosły bramkarz zadebiutował ostatnio w pierwszym składzie Legii Warszawa. Co możesz powiedzieć o tym piłkarzu?

Wróży mu to bardzo dobrą drogę do częstszych występów. Taki mecz to na pewno duży zastrzyk motywacji dla niego. Życzę mu powodzenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama