?To jest to!?
Jest kwiecień 2012 roku. Spośród wielu zdjęć zabytkowych aut znad Loary, uwagę pana Andrzeja przykuwa fotografia w scenerii starej szopy. ?To jest to!? ? pomyślał nasz rozmówca i niedługo później Renault Primaquarte z 1934 roku było w Polsce.
Model o oznaczeniu KZ18 był piątym produkowanym pod szyldem Primaquarte. Typowy dla lat. 30 XX wieku kształt nadwozia to element, który najbardziej rzuca się w oczy. ? Samochód jest zbudowany na bazie drewnianej klatki, do której przymocowane są elementy karoserii. Silnik o pojemności 2.2 litra ma cztery cylindry i moc 35 KM. Ciekawostką jest fakt, że gdy zjechał w Polsce z lawety, odpalił za pierwszym razem, oczywiście za pomocą korby. Hamulce zastosowane w tym modelu opierają się na cięgnach. Auto przyjechało do nas w stanie mechanicznym jakby prosto z fabryki ? wspomina pan Andrzej.
Pół roku ciężkiej pracy
Renowacja wysłużonej 80-latki trwała sześć miesięcy i zakończyła się w ubiegłym roku. Było to nie lada wyzwanie, bo auto wymagała ogromu pracy. Po przyjeździe z Francji brakowało elementów wykończeniowych ? lusterek, klamek, różnego rodzaju podkładek. Renowacji została poddana blacha, tapicerka i chromowane elementy. Proces dawania ?renówce? drugiego życia był żmudny.
? Często na niewielki element z Francji czekaliśmy tygodniami ? zaznacza nasz rozmówca. Pójście na łatwiznę i montowanie nieoryginalnych elementów nie wchodziło w grę. ? Gdybyśmy wybrali taką drogę na skróty, nie byłoby sensu tego robić. Taka praca przestaje mieć wtedy wartość ? zaznacza.
95 proc. oryginalnych części
Po renowacji kolejnym ważnym etapem w życiu KZ18 był wpis do rejestru zabytków. ?Zespoły i części pojazdu są oryginalne w ok. 95 proc. Samochód nie posiada uszkodzeń mechanicznych, jest starannie odrestaurowany? ? czytamy w dokumentach poświadczających przyznanie żółtych blach.
Efekt półrocznych prac cieszy nie tylko właściciela. Gdy Primaquarte z Miętnego pojawiło się w ubiegłym roku na III Mińskim Zlocie Pojazdów Zabytkowych ?Warkot? wprowadziło w zdumienie przechodniów i sędziów. Efekt? Pierwsze miejsce w kategorii ?Za styl i elegancje?.
Łukasz Korycki
Tekst promocyjny
Napisz komentarz
Komentarze